Ta śliczna haftowana bluzka to kolejny prezent od mojego Mężusia :D. Przywiózł mi ją w zeszłym roku z Kijowa. Trochę się obawiałam, że po ciąży nigdy jej nie założę, bo jest dość opięta, ale dałam radę!!!! :D.
Wystrojona w majową łąkę, poszłam z Miśkiem na ,,Dziurawy Most" miejsce, którego w dzieciństwie bałam się jak diabli (a tu proszę, po 25 latach śmigam po nim w szpilkach ;D). Całkiem spontanicznie, wyszła nam druga sesyjka ;) w ,,Starym Domu", w którym spędziłam dzieciństwo!!!
Bluzka, kolczyki - prezent, spódnica - Promod, buty - Deichmann