Tegoroczne wakacje były wyjątkowe pod względem intensywności wrażeń. Po covidowych zakazach, łapałam zachłannie każdy dzień, by wycisnąć z nich jak najwięcej. Zatraciłam się w roli osobistej animatorki czasu wolnego Szkódniczek... spełniając przy okazji własne dziecięce marzenia. Oprócz kilku dłuższych wyjazdów, o których pisałam (klik i klik) lub będę jeszcze pisać na blogu, organizowałam też krótkie wycieczki w miejsca, które od dłuższego już czasu odkładaliśmy ,,na potem". Tak oto trafiliśmy m. in. do: Motylarni w Czaplach Wielkich, Dinoparku w Siemianowicach Śląskich, Górnośląskiego Parku Etnograficznego w Chorzowie, Alpak z Jury w Czekance, Zamku w Siewierzu i Kopalni Złota w Złotym Stoku. Zapraszam do barwnej fotorelacji 😊 ...
Motylarnia w Czaplach Wielkich
Dinopark w Siemianowicach Śląskich
Górnośląski Park Etnograficzny w Chorzowie
Alpaki z Jury w Czekance
Zamek w Siewierzu
Kopalnia Złota w Złotym Stoku