Motyw sowy jest ostatnio dość chodliwy ;) Postanowiłam więc dołączyć do wielbicielek tego ptaszyska! Dwa wieczory dziergania i na starym golfie z Camaieu uwiła sobie gniazdko pomarańczowa, wielkooka SOWA!!!
P.S. Zosieńce bardzo się spodobała!!! Patrzy na mamy biust jak zahipnotyzowana, nie tylko w porze karmienia ;P
Żakiet - pożyczony, golf - Camaieu DIY, Spódnica - Allegro, buty - sh, rajstopy - stoisko w M1 Czeladź, kolczyki - Spirali