Tradycyjnie, kolejny rok blogowania kończę świąteczną fotorelacją. To już szósty taki post!!! Gdy otwieram poprzednie, łezka mi się w oku kręci... Ależ te moje panny szybko rosną!!! W tym roku ten świąteczny czas, zarówno przygotowania do niego, jak i same Święta śmignęły mi wyjątkowo szybko. Z rozrzewnieniem wspominam poprzednie lata, gdy grudniowe krótkie dni z dziewczynkami, dłużyły mi się przy niekończącej się zabawie, a wieczoru starczyło, na dobrą książkę, albo... wydzierganie czapy na drutach :D!!! To se nevrátí, życzę nam wszystkim jednak, aby czas troszkę zwolnił :D!!!
Warsztat artystyczny ,,Lukrowany Pierniczek"
Choinkę ubierały mi elfy :D!!!
Mieliśmy też żywą ,,choineczkę", bogato ozdobioną przez Szkódniczki ;P
Przedświąteczny spacer po Sosnowcu
I w końcu nadeszła Wigilia :D!!!
Świąteczna kreacja prosto z Reserved :D
W oczekiwaniu na... Gwiazdkę z Nieba ;D!!!
Gwóźdź programu ;P
Zabawa bez końca :D!!!
... i po Światach :)