środa, 25 października 2023

Orle

Jeden z fajniejszych dni w tym roku, po którym na zawsze pozostaną same miłe wspomnienia. Wycieczka w Góry Izerskie do Stacji Turystycznej Orle, to spełnienie moich wieloletnich marzeń. Takiż to prezent zafundowałam sobie na 41 urodziny. Dziewczynki pokochały te góry, za dzikość rodem z powieści Astrid Lindgren (głównie jednak, za niewielkie deniwelacje terenu, dzięki czemu, wędrówka nie była zbyt męcząca 😂).  Zapraszam do fotorelacji...

Godzinny spacerek z Polany Jakuszyckiej






Stacja Turystyczna Orle







Orzeźwiająca kąpiel w Kamionku



Filifionka w Izerach





sukienka - sh | buty - Scarpa | okulary - Rossmann | bransoletka - prezent z Wenecji

Granicznik


Izera








9 komentarzy:

  1. Stacja jak gotyckie mauzoleum, ekstra. :D I ta sceneria z pierwszego jego zdjęcia.
    Też bym to miejsce pokochała, żadnych brukowanych szlaków jak w Tatrach. ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Zalogowałam się z telefonu! Bo z kompa nie dało rady!
    Justynka wspaniała wyprawa! Super się z Wami zwiedza!
    Nie znikaj czasami! 😁😘

    OdpowiedzUsuń
  3. Te deniwalacje bardzo mnie przekonują 😁 A ten budynek Stacji wspaniały! 😍

    OdpowiedzUsuń
  4. O byłam w górach Izerskich, ale tam nie dotarłam. Muszę wycieczke powtórzyć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo byłaś w moich stronach 😊 bardzo lubię izery, są klimatyczne i można sobie przyjemnie dreptać z pięknymi widokami dookoła 😊.
    Super zdjęcia, ale na żywo to na żywo prawda? 😁

    OdpowiedzUsuń
  6. Beautiful photos! Thanks for sharing.
    I invite you to visit my last post. Have a good week!

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna wyprawa :) Widać, że dziewczynki i Ty zadowolone :) Pięknie :)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  8. Magicznie, pięknie. Bardzo mi się podobają miejsca, które pokazałaś na zdjęciach. Dziewczyny dzielnie maszerują. Cudne fotki i stylizacje. Spokojnego wieczoru.

    OdpowiedzUsuń