Sentymentalne powroty w miejsca znane i lubiane. Jednym z nich jest z pewnością Srebrna Góra!!! Miasteczko, w którym wszystko się zaczęło 💖!!! Zaliczyliśmy karkołomny spacer na wiadukt kolejki zębatej... Odwiedziliśmy też kilka miejsc, o których wcześniej nie miałam zielonego pojęcia, jak np. ruiny zamku Owiesno. Ambitne plany wdrapania się na Wielką Sowę, skończyły się degustacją lokalnego pifka w Zygmuntówce... Ta niepozorna góra była tak oblodzona, że bez raczków byłoby ciężko (a raczki zostały w domu 😂). Nic to jednak... jeszcze nie raz wrócimy w te strony 😁!!!
Srebrna Góra
Wiadukt kolejki zębatej
Filifionka w Srebrnej Górze
ramoneska - Reserved | sweter - H&M | spódnica - Mohito | czapka - Sinsay | buty - CCC | torba - Cropp
Przekop kolejowy w Srebrnej Górze
Owiesno i Okrągły Zamek... albo raczej to, co z niego zostało 😔
Zamek w Owieśnie
Piękny dom... szkoda, że taki zaniedbany 😞
Pałac w Rudnicy
Schronisko Zygmuntówka w Górach Sowich
Ta pierwsza stylówka jest bardzo w moim guście. :)
OdpowiedzUsuńNa Wielką Sowę miałam się wspinać w tym roku, ale nie wyszło, bo mąż się rozchorował i nigdzie nie pojechaliśmy. A ja już niestety wolnego mieć nie będę.
Stylizacja fantastyczna. A ruiny jedyne w swoim rodzaju.
OdpowiedzUsuńCiekawa wyprawa :) bardzo podoba mi się pierwsza stylizacja :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
Co stylówka, to inna Ty. Nie wiadomo, jaka naprawdę ;)
OdpowiedzUsuńNaprawdę jaka jestem... nie wie nikt 😜
UsuńHermoso lugar. Me enamorado de la falda. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńSuper relacja, piękne zdjęcia! To miejsca wcale nie tak daleko ode mnie :) Byłam kiedyś na Wielkiej Sowie, zimą. Taką żeśmy wybrali trasę że w drodze powrotnej na tyłku po śniegu żeśmy zjeżdżali :D Nie mogę doczekać się kolejnej wyprawy w góry ale to jak już synuś podrośnie :)
OdpowiedzUsuńSuper super, uwielbiam twoje wpisy Filifionko. Umiliłaś mi popołudnie tymi fotkami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie