Moje małe Szkódniczki uwielbiają wszelkie atrakcje związane z ... wożeniem się różnymi środkami transportu. Będąc w Kazimierzu Dolnym nie mogliśmy więc odmówić im rejsu statkiem po Wiśle :). W pierwotnym założeniu mieliśmy popłynąć do Janowca, aby zwiedzić tamtejszy zamek. Niestety ze względu na niski poziom rzeki, nie udało się zrealizować tegoż ,,planu". Niemniej jednak odbyliśmy niezwykle przyjemny, godzinny rejs w górę Wisły. Wśród krzyku mew, ,,morskich" opowieści pana kapitana, z wiatrem we włosach i słońcem złocącym nasze blade ciała, miałam wyjątkową okazję, poczuć się jak bohaterka kultowego filmu Marka Piwowskiego - Rejs ;).
Jestem piratem, arrrrrrrrrrrrrr...
A potem poszliśmy na nadwiślańską plażę. Czymże byłyby wakacje, bez wodnych kąpieli ;)??? Dziewczyny miały ubaw po pachy, a mnie, nie wiadomo czemu, wciąż męczyła 2 zwrotka Piosenki o Wiśle zespołu The Bill:
Kapały się dzieci od rana w tej rzece,
Teraz maja syfa i krosty na grzbiecie ;P
i tak...
Płynie Wisła, płynie po polskiej krainie,
a dopóki płynie, Polska nie zaginie :D
Bluzka - House, spodenki - H&M, okulary - Orsay, bransoletka - Misiek mi skądś przywiózł :D
I na zakończenie... Piosenka o Wiśle :D
P.S. Dziewczynki są całe i zdrowe ;)
Lubelszczyzna to moje rodzinne strony - milo mi bylo ogladac zdjecia:) Kazimierz uwielbiam; mam nadzieje, ze zajrzeliscie do Naleczowa; no i Lublin ze Starym Miastem i Zamkiem tez jest cudny. Milego wypoczynku zycze. Pozdrawiam, Jagoda.
OdpowiedzUsuńBardzo fajną mieliście wyprawę i widać, że nie tylko dziewczynki były mega zadowolone :)
OdpowiedzUsuńW Toruniu przy brzegu rzeki jest pełno cytatów z "Rejsu", powypisywanych czytelnie niebieską farbą. Tą samą Vistulą ino dalej... mogliście płynąć, wtedy to byłby rejs ;D
OdpowiedzUsuńA ja w Kazimierzu jeszcze nie byłam. Mieliśmy w ubiegłym roku zarezerwowane pokoje ale w ostatniej chwili musieliśmy zrezygnować. Tak więc Kazimierz jeszcze przed nami.
OdpowiedzUsuńKazimierz chętnie odwiedzę :) Cudne zdjęcia :) Buziaki
OdpowiedzUsuńAle super, widzę,ze dziewczynki tez bardzo zadowolone. Super, że pokazujesz mi tutaj mało znane mi rejony naszej cudnej Polski xx
OdpowiedzUsuńŚwietny rejs. Uśmiecham się, patrząc na Was. Tyle radości. Tak trzymać piękne Dziewczęta - wszystkie trzy!!! Szkoda, że nie udało się zwiedzić zamku. Pewnie innym razem.
OdpowiedzUsuńBasiu, jak Filifionka się na coś uprze, to nawet Wisła jej nie powstrzyma ;)... przekonasz się o tym w następnym poście :D!!!
UsuńWyglądacie PRZEUROCZO!!!:D
OdpowiedzUsuńA Ty w tych spodenkach przeuroczo i jak trzecia Szkódniczka:))
Buziaki dla Was!!!!
Cudne jesteście, Dziewczyny :) wyglądasz jak starsza siostra dziewczynek :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię paseczki w takim wydaniu. A szorty to już mistrzostwo świata - cudowne są :)
Estupendas fotos... se os he felices... feliz verano.... un saludo desde Murcia.
OdpowiedzUsuńPo ostatnich ulewach poziom Wisły zapewne wzrósł 😀 Modelki wysztafirowane na rejs, że ja pierdziu! 😉👍 A Filifionka to nawet koronkowe majty założyła 😉 Masz potrójną radochę z ustalania ałtfifów. Wychodzi zgrana trojaczkowa spójność! 😃🤣
OdpowiedzUsuńHihihi... trafiłaś w sedno :D!!!
UsuńKażdegK roku obiecuję sobie Kazimierz ale nin mam takich kreacji jak Wy
OdpowiedzUsuńSuper miejsce :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wszystkie komentarze :)!!!
OdpowiedzUsuń