poniedziałek, 28 lutego 2022

Ferie

A miało być tak pięknie... i w zasadzie było, przez kilka pierwszych dni. A potem Hania dostała gorączki. Cóż począć? Wracamy do domu!!! Jak chorować, to u siebie. Nie minęły dwa dni, gorączka rozłożyła i mnie, a potem... czarodziejska różdżka wetknięta przez nos wprost do mózgu, pokrzyżowała czyjeś dalekosiężne plany wyjazdowe. Kolejne badania wykazały, że w meczu Koronawirus - Szkódniczyńscy zaraza wygrywa 3:1. Cóż, bywa i tak!!! Po wydarzeniach z czwartku koronawirus przestał mi spędzać sen z powiek.

Na jakiś czas zawieszam blogowanie. Nie potrafię pisać o szmatach, gdy tuż obok ludzie tracą życie!!! Nie odejdę jednak bez pożegnania. Na do widzenia wrzucam fotki z kilku cudownie słonecznych dni lutego, które spędziłam wraz z dziewczynkami w Skowronnie. Niech ta jasność bijąca ze zdjęć przyniesie otuchę i nadzieję, że ten koszmar szybko się skończy!!!
























31 komentarzy:

  1. Tak, ja też nie mogę o szmatach, choć mam zaległe posty gotowe. Koniec świata realny jak nigdy 😢

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowia Wam życzę, Szkódniczyńscy - i spokoju. W obliczu wojny ciężko myśleć o czymś innym - chyba tylko o tym, że jest w nas więcej dobra, niż się czasem spodziewamy. Ludzie otworzyli serca, ręce, domy i szafy i dzielą się czym mają z tymi, którzy uciekli jak stali. To promień słońca w tych ciemnych czasach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę wszystkiego dobrego, spokoju i zdrowia. Nasze funkcjonowanie zostało wystawione na bardzo ciężką próbę... utrata braku stabilizacji nigdy nie była tak realna... Miejmy nadzieję, że niebawem zapanuje pokój i bezpieczeństwo.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Te posty, wpisy mi pomagają przetrwać w tych trudnych czasach. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze Cię rozumiem . Ja wahałam się czy tez nie zawiesić blog i kanał . Nie zrobiłam tego .Bo sama złapałam się na tym ze czasem patrzę na pierdoły by nie myśleć cały czas o tym . Musimy pomaga i modlić się za pokój . Mam nadzieje ze mimo choroby ferie były udane

    OdpowiedzUsuń
  6. Pisz i o szmatach, jeśli daje Ci to chwile oddechu od tego wszystkiego. Nie ma nic w tym złego.
    Samym zmartwieniem człowiek długo nie pociągnie..
    Trzymaj się Justynka:*

    OdpowiedzUsuń
  7. Przyszło nam żyć w smutnych czasach. Dużo zdrowia Wam życzę, wytrwałości i bezpieczeństwa ❤️

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety, choroba- rzecz losowa, trzeba wylezec. Zdjecia piekne, mieliscie sliczna pogode :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne miejsce, rozległe tereny, połacie natury... ach... :)
    Z tego wszystkiego po prostu zdrowia Wam życzę. Bądźcie silni.
    p.s. zmieniłam miejsce bytowania. Kliknij w link, (ambasada).

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie udawajmy, że nic się nie dzieje, ale... musimy nadal robić swoje...

    OdpowiedzUsuń
  11. Zdjęcia piękne dają nadzieję na przyszłość- taką dobrą , spokojną w świecie bez gruzów i w którym dzieci mają normalnie dzieciństwo.
    Cieplutko pozdrawiam, życzę dużo zdrówka i będę wyczekiwac powrotu

    OdpowiedzUsuń
  12. Oh I LOVE these photos! Looks like a lovely day out and such great memories saved here too!

    Allie of
    www.allienyc.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Though sorry you were all sick. : (

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, że Was dopadło :/

    OdpowiedzUsuń
  15. Hi Fili. Kids were having a good time, huh.

    OdpowiedzUsuń
  16. Przesyłam dużo pozytywnej energii i życzę dużo zdrówka

    OdpowiedzUsuń
  17. Ależ tam jest cudnie! Jak ja kocham takie klimaty! Filifionko, ale Twoje Laleczki najpiękniejsze! Szkoda tylko, że się pochorowałyście :(
    Co do stanu ducha obecnie, mam tak samo. A dziś od rana mam doła strasznego... Zajrzyj proszę, na www.wokolciebie.blogspot.com bo to mój nadrzędny blog, przed chwilą coś zamieściłam a'propos. Serdecznie dziękuję, że zaglądasz do mnie. Zdążyłam zauważyć, że my krajanki, mieszkamy w tym samym powiecie :) Pozdrawiam Cię najserdeczniej...

    OdpowiedzUsuń
  18. Dużo zdrowia życzę 😊 szkoda, że tak niedobrze się dzieje na świecie 😕 mam nadzieję, że wrócisz do blogowania.

    OdpowiedzUsuń
  19. Duzo zdrowia Filifionko, trzymajcie sie cieplutko i nie dajcie sie juz chorobskom. Wiem jak to jest. Rozumiem Cie doskonale... rzeczywistosc okropna. Niewiadomo co bedzie dalej. Pozdrawiam Cie

    OdpowiedzUsuń
  20. Esperó que te encuentres bien al igual que tu familia. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękne zdjęcia. To co dzieje się za naszą wschodnią granicą jest przerażające, dlatego rozumiem Twoją decyzję o zawieszeniu bloga. Myślę, że każda osoba w Polsce przeżywa to co się tam dzieje na swój własny sposób, dlatego nie powinno się nikogo krytykować. Też mam wielką nadzieję, że cała ta bezsensowna wojna w Ukranie się skończy i zapanuje pokój. Z chorobą zazwyczaj tak jest, że jak dzieci zachorują to potem szybko to przechodzi na rodziców :) Dużo zdrówka Wam życzę :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nice photos! Thanks for sharing.
    I invite you to visit my last post. Have a good week-end!

    OdpowiedzUsuń
  23. Witam serdecznie ♡
    Przepiękne zdjęcia, takie ciepłe, pogodne i pełne nadziei. Życzę wam dużo zdrowia!
    Rozumiem decyzję o blogu. Ja nie potrafiłabym teraz go zawiesić. W tych najcięższych czasach zawsze jest dla mnie miejscem, w którym radzę sobie z problemami a czytelnicy są wielkim wsparciem. Mam nadzieję, że wrócisz do blogowania. Miejscy nadzieję, że wszystko się uspokoi, że wszystko się jeszcze naprawi, że jeszcze będzie dobrze.
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo duży szacunek za ten wpis. A tak naprawdę to przepiękne zdjęcia i krajobrazy. Jak ja lubię błota, łąki, bagna, rzeki i stawy :) Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  25. A gdzie to dokładnie jest? Jak coś, to z góry dziękuje za informację. A jeśli nie można publicznie to bardzo proszę na skrzynkę: kris.beskidzki@o2.pl :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Można, można 😊... okolice Pińczowa i Skowronna Górnego w świętokrzyskim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje bardzo. Tak też myślałem ;) Pondzie jest piękne wiosną i nie tylko :)
      Polecam Nutę z Ponidzia z Wojtkiem Belonem i Bukowiną :)

      Usuń
    2. Znam tą piosenkę 😁

      Usuń