Grodzisko Stradów zwane polską Toskanią, dla mnie zawsze już pozostanie tolkienowską krainą Shire. Malownicze miejsce pełne słowiańskiej magii, z kultowym widoczkiem na krętą, wąską dróżkę, który robi furorę na instagramowych profilach. Na wzgórzu, gdzie niegdyś wznosił się średniowieczny gród Wiślan, pojawiły się schodki, ścieżki i mostki, aby jeszcze bardziej uatrakcyjnić turystycznie to miejsce. Parking wyposażono w wiatę z ławeczkami, jest też miejsce na ognisko, a niebawem będą również dostępne toalety. Z pewnością to dobrze, bo miejsce warte jest odwiedzenia... niemniej jednak, czuję pewien smutek, że nie będzie tam już tak... kameralnie .
🌿🌿🌿
Filifionka w Grodzisku Stradów
bluzka, spódnica i pasek - sh | torebka - internety | buty - CCC | kolczyki - prezent
Bello lugar, estas muy linda. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńNiesamowite miejsce. Bardzo lubię takie historyczne miejsca. Podobnie mam ze skansenami. Naprawdę ciężko iść dalej nie poświęcajac im uwagi. Frajda dla dzieci. Twoja sukienka też idealnie pasuje do tego miejsca. Ściskam najmocniej ♥️
OdpowiedzUsuńSuper wycieczka!
OdpowiedzUsuńUroczo Justynka wyglądałaś w tej sukience!
W zasadzie to jest spódnica i bluzka, ale rzeczywiście fajnie mi się te printy zgrały 😁.
UsuńDzięki Edytko 😊
No zgrało się super! 😁
UsuńBuziaki!!!
What a wonderful route to discover! It looks like an interesting circuit to disconnect from the routine.
OdpowiedzUsuńSuper fotorelacja!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Me gusto tu atuendo. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuń