wtorek, 10 maja 2022

Krokusy na Rysiance

W tym roku na krokusy wybraliśmy się na Rysiankę (1322 m n.p.m.) w Beskidzie Żywieckim. W połowie kwietnia hala poniżej schroniska, upstrzona jest fioletowym kwieciem. Tak jak jesienią (klik), wchodziliśmy cudownie pustym, niebieskim szlakiem z Sopotni Wielkiej. Wiosenny las szumiał wezbranymi potokami. W koronach drzew ptaki świergotały na potęgę. Ku uciesze Szkódniczek, było jeszcze sporo śniegu, zwłaszcza na północnych stokach, ale mocno przygrzewające słońce topiło go w oczach. Hala Rysianka nie zawiodła, tak pod względem fenomenalnych widoków z piękną panoramą Tatr, jak i obecności uroczych krokusów. Zapraszam do fotorelacji...















Na horyzoncie Babia Góra

Schronisko Górskie PTTK Rysianka



Panorama Tatr





Szafran spiski






Janusz wylazł z gawry 😃

sweter - sh | koszula - Reserved | spodnie - sh | treki - Scarpa | kolczyki - prezent





Plac zabaw na Hali Lipowskiej, jeszcze pod śniegiem

Kocio-Bałwan Hani



13 komentarzy:

  1. Widoki powalają, krokusy przepiękne- dawno ich szczerze w naturze nie widziałam, koto-baławan uroczy na maksa- i generalnie widzę ta wyprawa Wam się udała

    OdpowiedzUsuń
  2. Geniales fotos. Bello lugar adore el osito. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  3. O tak, nie ma nic piękniejszego, niż spacer niebieskim szlakiem, by podziwiać i krokusy, i piękno, jakie kryje się w Tatrach. Po zdjęciach widać, że wyprawa Wam się udała (i nawet misio był zadowolony). Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham góry! Przepiękne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne zdjęcia, piękne Wy, kobietki. Śnieżyk leży tu i tam. Krokusy są niesamowite. Mama posadziła kilkanaście w ogrodzie i mamy piękny wysyp na zakończenie zimy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne krokusy i sceneria :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Another Delightful Post - What A Family Adventure - Beautiful Baby Spring Blooms There As Well - Keep On Keeping On And Smile With Your Heart

    Cheers

    OdpowiedzUsuń
  8. Trochę zimy, trochę wiosny...

    OdpowiedzUsuń
  9. Szukam miejsca z krokusami, gdzie nie będzie takich tłumów jak na Chochołowskiej lub na Kalatówkach. Kocham te klimaty!

    OdpowiedzUsuń
  10. Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze 😁!!!

    OdpowiedzUsuń