Od lewej: Ania, Basia, Gosia, Paskuda, Sonia i Asia.
W zeszłą środę miałam przyjemność spotkać się w Katowicach z przesympatycznymi dziewczynami: Anią, Asią, Gosią, Basią i Sonią.
Wcześniej znałyśmy się tylko z blogosfery i szczerze mówiąc miałam
niezłego pietra idąc na to spotkanie. Czułam się hmm... jak przed randką
z nieznajomym ;). Moja nieśmiała natura nie ułatwiała mi zadania, ale
wiedziałam, że jeśli nie pójdę, będę tego bardzo żałować. I nie myliłam
się!!! Dziewczyny jesteście wspaniałe i cieszę się, że mogłam Was poznać
osobiście.
Jak to bywa przed randką ;), największym dylematem było dla mnie, co na siebie włożyć. Trzy noce nieprzespane ;), bo ta sukienka za szara, ta bluzka nijaka, a w spodniach za gorąco... W końcu jednak wydumałam :). Będzie kolorowo (czyli tak jak Ania lubi najbardziej :)), ładnie (mam nadzieję) i na luzie.
Spódnica - Promod, bluzka - Bershka, buty - CCC, wisiorek - pożyczony :)
Fotki z imprezy dostałam od Ani, za co jej serdecznie dziękuję :)!!!
super dziewczyny wyglądacie rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietnie wyszłaś, nikt Ciebie nie przyćmi, zawsze pozytywnie :)
OdpowiedzUsuń;) dziękuję Aniu :D!!!
UsuńSlicznie wygladalas jak gwiazdeczka:) A uczucie ktore opisalas znam doskonale, zwlaszcza gdy to spotkanie ma sie odbyc w wiekszym gronie;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Asia :)
UsuńOj tak, jest stresik, ale bezpodstawny, jak się potem okazuje :)
też bym pietra miała, co innego w necie, co innego w realu:)
OdpowiedzUsuńFajne babki jesteście nie ma to tamto:)
Dzięki Irma :)
UsuńTakie spotkania są zwykle bardzo miłe. Ja uwielbiam się spotykać z moją koleżanką blogerką :)
OdpowiedzUsuńO tak :)
UsuńLooks like you had a great time !
OdpowiedzUsuńxoxo
www.sorananistor.com
Bardzo zazdroszczę takich spotkań blogowych - sama nie mam na nie szans... Wyglądałaś ślicznie, spódniczka obłędna :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko!!!!
UsuńHa!!! Może kiedyś spotkamy się w Paragwaju ;)
A ja do was to miałam rzut kamieniem...
OdpowiedzUsuńFajnie się tak spotkać, ale podobnie jak ty, miałabym pietra i to całkiem sporego...
:) Ech, następnym razem będę trąbić na prawo i lewo ;)!!!
UsuńAle z Was laski!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Monika
PS.Zapraszam na mojego nowego bloga, którego prowadzę wraz z chłopakiem.
Buziaczki! + obserwuje
Zazdroszcze wam tego spotkania! Same znajome buzie :)
OdpowiedzUsuń:) Marylko, daj znać jak będziesz w Polsce :D!!!
UsuńJa z tego spotkania pamietam jak przyszlas I powiedziałas, że sie znamy.Pomyslalam, że fajnie, bo wcześniej gdy ja doszłam do dziewczyn, nie wszystkie mnie kojarzyły ;)
OdpowiedzUsuńPotem pamietam, że powiedziałas, że jesteś zdenerwowana, a mi ulzylo, że nie tylko ja ;)
A potem to już tylko pamietam Twój usmiech, który nie znikal, zdobiony ta piekna szminka ;)
:D dziękuję Gosiu!!! Jesteś kochana :D!!!
Usuńsame piękności :) a takie spotkania zostawiają po sobie wspaniałe wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńŚwięta prawda :D!!! Dziękuję :)
UsuńJeszcze na takim spotkaniu nie byłam, na pewno kiedyś zorganizuję :-)
OdpowiedzUsuńPolecam :D!!!
UsuńFajnie, że się spotykacie, my od niedawna też wznowiliśmy u nas we Wrocławiu spotkania blogerskie :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńAle super spotkanie. Wszystkie Panie znam, choć tylko wirtualnie. Widać, że atmosfera była wspaniała. :)
OdpowiedzUsuńO tak :)
UsuńDziękuję Lidia :D!!!
Rudzielcu wygldałas ślicznie :) i zaskoczyłaś mnie ze jesteś tak nieśmiała :) moze dlatego ze zeby pokazywać tyle ze swojego życia trzeba sporo śmiałości ....
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu!!!
UsuńTrochę mnie to przerosło ;), z reszta pisałam Ci już :).
super!!
OdpowiedzUsuńto jeden z najmilszych powodów dla których warto blogować! :)
Racja :)
UsuńJa także cieszę się ze spotkania i poznania Ciebie osobiście.
OdpowiedzUsuńFotki doślę, tylko ciągle cosik mi przeszkadza. Przepraszam. :)
Buziaki!
:D
Usuńale świetna inicjatywa :)))
OdpowiedzUsuń