Zima popsuła mi scenerię do zdjęć 😜. Miało być romantycznie, jesiennie, jak w poprzednim poście, a tu rankiem świat ukazał się cały w bieli. Dla blogierki z wieloletnim stażem to żaden problem, jednak... dziwnie tak spacerować w żakieciku po ośnieżonych alejkach 😝. Za karę, na koniec sesyjki zostałam bezlitośnie ostrzelana śnieżnymi kulkami 😂!!! Och!!! Ciężki blogerski los!!!
koszula, marynarka i torebka - internety | spodnie - Calzedonia | buty - Stradivarius | wisiorek - prezent
Mimo wszystko ładnie wyszło. Mi brakuje śnieżnych plenerów.
OdpowiedzUsuń