Proszę wsiadać, drzwi zamykać...

Zabieram Was dzisiaj na ekscytująca przebieżkę po moście kolejki wąskotorowej, zlokalizowanym koło wsi Umianowice. Choć jego stan techniczny jest w opłakanym stanie, nie byle jaki to most. Rozciągnięty jest nad podmokłymi błoniami i starorzeczami Nidy, na odległości dobrego kilometra. Jeszcze kilka lat temu jeździła tędy kolejka wąskotorowa ,,Ciuchcia Expres Ponidzie", pokonując piękny dystans z Jędrzejowa do Pińczowa i z powrotem (w podstawówce byłam na takiej wycieczce do jędrzejowskiego Muzeum Zegarów). Zanim zawieszono kursy kolejki, udało mi się zabrać dziewczynki na przejażdżkę do stacji w Umianowicach, o czym donosiłam w tym (klik) poście.

Spacer po moście, potrafi podnieść poziom adrenaliny we krwi. Wprawdzie nie jest on zawieszony wysoko (około 1,5 m nad ziemią), jednak spróchniałe przęsła i widoczne ubytki w stalowych elementach konstrukcji, potrafią działać na wyobraźnię. Miejscami mogłam się poczuć jak w parku linowym 😉. Najciekawiej jest jednak nad samą Nidą. Nurt rzeki jest dość wartki. Skąpać się w niej nie byłoby zabawną przygodą, ale czego się nie robi dla pięknych plenerów 😜.

sweter- sh | spódnica - Mohito | buty - Reserved | okulary - pasaż M1 | wisiorek - prezent