niedziela, 10 marca 2019

Dolina Gąsienicowa

Jeden dzień w górskim raju. W roziskrzonej słońcem nieskazitelnie białej Zielonej Dolinie Gąsienicowej. Bez ambitnych szczytowych podbojów... choć mój Towarzysz wędrówki tęsknie spoglądał na Kościelec... Jednak tym razem, potrzebowałam spaceru bez wielkich emocji. Pragnęłam wyciszyć umysł i naładować akumulatorki wyczerpane długimi miesiącami zimy i życia w zawrotnym tempie. To był wspaniały dzień... dzień w górskim raju...zobaczcie :)...


Dostojna Babia Góra





Hala Gąsienicowa



Zielona Dolina Gąsienicowa


Kościelec, jeden z piękniejszych szczytów w Tatrach



Tatrzański outfit :D *sweter - prezent z Argentyny *czapa - 4F *dzinsy - Promod *Treki - Asolo *okulary - Decathlon



Kasprowy Wierch


Kościelec to olbrzymia zjeżdżalnia ;)








16 komentarzy:

  1. Jak Ty znosisz wędrowanie po górach w rozpuszczonych włosach? Mnie by już dawno szlag trafił. ;P
    Czapka i sweter super, lubię takie wełniaki.
    A urok gór wszędzie zniewala, nie ważne jaka wysokość.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeju, tu bym dała chyba radę :)) Mój chłop ma chorą nogę, nawet go nie chcę denerwować pokazywaniem takich miejscówek. Tylko wspomniałam ;) Brak mi jak cholera takiego właśnie spaceru. Ile czasowo Wam zajął? :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pewnością dasz radę :). Wędrowaliśmy od 9 do 17, ale absolutnie na luzie. Z częstymi postojami na ochy i achy widokowe i obowiązkowe pifko w schronisku :D!!!

      Usuń
  3. Oj fajnie Ci, zimą góry tylko z perspektywy nart, ale do upojenia

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie! I Ty stylowa na tle tych gór i śniegów!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne zdjęcia! Widoki są zjawiskowe na zdjęciach, a co dopiero na żywo ^^
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Oh very amazing photos darling
    Thanks for share

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mogę ...co za widoki...tylko mogę podziwiać na zdjęciach, już się na takie wyprawy nie wybieram. Super sweter i czapka...pozdrawiam, buziaki...

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne góry , piękne słońce . Moje gratulacje - niełatwa wyprawa zimą.
    Kryystyna
    Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła
    krystyna
    zpraszam do mojej strony
    http://krystynaczarnecka.pl/

    OdpowiedzUsuń
  9. Co za cudowne, górskie widoki- pozytywnie zazdroszczę Ci takiej wyprawy kochana :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak jak napisałaś "górski raj", człowiek może się "zrestartować" :)))) Widoków pozazdrościć bo przepiękne.

    Ja miałam w tym roku ambitny plan, że na nasz post-studencki coroczny wyjazd do Zawoi nie biorę nart, bo pójdę na Babią. No i kilka dni przed wyjazdem obsmarkałam się po pachy, powalił mnie kaszel jak koklusz i musiałam zostać w domu :(.

    OdpowiedzUsuń
  11. Wędrowniczko Ty nasza!!! Piękna wyprawa! Jakie foty! Cudo!!!
    Sweter tez wspaniały:D
    Dzięki za wycieczkę, bom ja dawno nigdzie nie była ;)
    Buziole Justynka!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie wyglądacie i cudne widoki. Znam to miejsce ze zdjęć mojej Ani.
    Aż się popłakałam, Ania miała podobne zdjątka... Kurcze ja chyba wpadam znów w depresję, tyle miejsc kojarzy mi się z Anią...
    Wszystkiego dobrego dla Was!!! Wyglądasz cudnie!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ tam pięknie ;) Czasem nie trzeba się ścigać i zdobywać szczura czasem warto po prostu popdziwiac naturę .

    OdpowiedzUsuń
  14. Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze :D!!!

    OdpowiedzUsuń