Podczas pobytu u rodziców lubię pójść na ,,Góry" do pobliskiego Rezerwatu Skowronno. Cisza, spokój, ani, żywego ducha! No, może jakaś spłoszona sarna, albo zając wyskoczą z krzaków :). Gdzieś wysoko nade mną skowronki wyśpiewują swoje trele, a w trawie i zbożu cykają zielone świerszcze!!! Relaks!!! :D
Wczoraj Zosia postanowiła pobawić się przez godzinkę z babcią Ulą, a mama w tym czasie czmychnęła na ,,Górę" naładować akumulatory :D.
Bluzka - Promod, spodnie - Camaieu, buty - CCC, biedronka - Piknik Jurajski w Olsztynie 2011,
Jaka piękna mama! Lubię zestaw czerwieni i granatu. Biedroneczka-broszka jest super dodatkiem. Ściskam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńJakie przyjemne, optymistyczne zdjęcia. Świetny kolor spodni.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję :D
Usuń