środa, 29 czerwca 2016

Korona Polskich Gór

Góry kocham od zawsze, choć tak naprawdę zaczęłam w nie jeździć dopiero na studiach. Najczęściej łaziliśmy po (śląskich) Beskidach, bo blisko i dobre połączenie :). Czasem udało się wyskoczyć w Tatry, Pieniny i Sudety. W dzikie Bieszczady pojechałam już jako żonka Misia, a potem... zaszłam w ciążę :).

Miłość do gór jednak nie osłabła :). W maju 2013 roku pojechaliśmy z ośmiomiesięczną Zosią na Łysicę w Górach Świętokrzyskich. Mała dzidzia dzielnie zniosła trudy wspinaczki, przesypiając  prawie całą trasę w nosidle :). Zachęciło nas to do kolejnych z nią wycieczek i tak (od szczytu do szczytu) zrodził się pomysł na zdobycie Korony Gór Polski. [Z góry zaznaczam, że na Rysy dziecka tachać nigdy nie miałam zamiaru. Dziewczyny będą dojrzałe, wejdą kiedyś same (jak im się będzie chciało :))].

Przyjście na świat Hani, w zasadzie niczego nie zmieniło. To właśnie w tym czteroosobowym składzie zrobiliśmy najwięcej górek :). I tak, po 3 latach zmagań (z nosidłem ;P), zakończyliśmy sukcesem nasz projekt zdobycia Korony Polskich Gór :D!!!

Ponieważ w wykazie 28 najwyższych szczytów wchodzących w skład tzw. Korony Gór Polski, doszukaliśmy się kilku błędów i... kontrowersji, postanowiliśmy stworzyć własną listę 30 najwyższych szczytów znajdujących się w polskich górach, którą nazwaliśmy Koroną Polskich Gór. Z czego to wynika? W Górach Wałbrzyskich najwyższa jest Borowa (853 m n.p.m.), a nie Chełmiec (851 m n.p.m.). W Beskidzie Makowskim najwyższym szczytem jest Jałowiec, a nie Lubomir, gdyż w istocie leży on w Beskidzie Wyspowym. W wykazie KGP dziwi też fakt, że dany szczyt lub pasmo nie są uwzględnione z uwagi na brak oznakowanych szlaków (Postawna w Górach Bialskich i Góry Sanocko-Turczańskie z ich najwyższym szczytem - Jawornikiem). Ponadto, przy bardzo szczegółowym wydzieleniu pasm w Sudetach oraz Beskidach, dziwi brak rozdzielenia Tatr na Wysokie i Zachodnie!!!

Lista 30 najwyższych szczytów naszej Korony Polskich Gór:
1. Rysy (Tatry Wysokie) 2499 m n.p.m.
2. Starorobociański Wierch (Tatry Zachodnie) 2176 m n.p.m.
3. Babia Góra (Beskid Żywiecki) 1725 m n.p.m.
4. Śnieżka (Karkonosze) 1602 m n.p.m.
5. Śnieżnik (Masyw Śnieżnika) 1425 m n.p.m.
6. Tarnica (Bieszczady) 1346 m n.p.m.
7. Turbacz (Gorce) 1310 m n.p.m.
8. Radziejowa (Beskid Sądecki) 1262 m n.p.m.
9. Skrzyczne (Beskid Śląski) 1257 m n.p.m.
10. Mogielica (Beskid Wyspowy) 1171 m n.p.m.
11. Wysoka Kopa (Góry Izerskie) 1126 m n.p.m.
12. Postawna (Góry Bialskie) 1124 m n.p.m.
13. Jałowiec (Beskid Makowski) 1111 m n.p.m.
14. Orlica (Góry Orlickie) 1084 m n.p.m.
15. Wysoka (Pieniny) 1050 m n.p.m.
16. Wielka Sowa (Góry Sowie) 1015 m n.p.m.
17. Lackowa (Beskid Niski) 997 m n.p.m.
18. Kowadło (Góry Złote) 988 m n.p.m.
19. Jagodna (Góry Bystrzyckie) 977 m n.p.m.
20. Skalnik (Rudawy Janowickie) 945 m n.p.m.
21. Waligóra (Góry Kamienne) 936 m n.p.m.
22. Czupel (Beskid Mały) 933 m n.p.m.
23. Szczeliniec Wielki (Góry Stołowe) 919 m n.p.m.
24. Jaworniki (Góry Sanocko-Turczańskie) 909 m n.p.m.
25. Biskupia Kopa (Góry Opawskie) 891 m n.p.m.
26. Borowa (Góry Wałbrzyskie) 853 m n.p.m.
27. Kłodzka (Góry Bardzkie) 765 m n.p.m.
28. Skopiec (Góry Kaczawskie) 724 m n.p.m.
29. Ślęża (Masyw Ślęży) 717 m n.p.m.
30. Łysica (Góry Świętokrzyskie) 612 m n.p.m.

Z rozpędu weszliśmy także na:
31. Rudawiec (Góry Bialskie) 1112 m n.p.m.
32. Lubomir (Beskid Makowski!!!) 904 m n.p.m.
33. Chełmiec (Góry Wałbrzyskie) 851 m n.p.m.
.... koronne szczyty wg KGP ;D, a co... im więcej, tym lepiej!!!


Wszystkie wycieczki pokazywałam już na blogu, ale... przeżyjmy to jeszcze raz :D!!!

Góry Świętokrzyskie (klik)


Beskid Mały (klik)


Gorce (klik)


Karkonosze (klik)


Rudawy Janowickie (klik)


Góry Kaczawskie (klik)


Góry Kamienne (klik)


Masyw Śnieżnika (klik)


Beskid Śląski (klik)


Beskid Wyspowy (klik)


 Beskid Makowski (klik)


Góry Bardzkie (klik)



Góry Sowie (klik)

Góry Złote (klik)

Góry Bialskie (klik)



Masyw Ślęży (klik)

 
 Tatry Wysokie (klik)


Góry Sanocko-Turczańskie (klik)
  
Bieszczady (klik)
  
Beskid Niski (klik)


Beskid Sądecki (klik)


 Tatry Zachodnie (klik i klik)



Beskid Żywiecki (klik)


Pieniny (klik)


Beskid Makowski!!! (klik)


 Góry Opawskie (klik)

Góry Izerskie (klik) 


Góry Wałbrzyskie (klik)


 Góry Stołowe (klik)


Góry Orlickie (klik)

Góry Bystrzyckie (klik)

 

22 komentarze:

  1. Ale super!!
    Normalnie miodzio, fajne podsumowanie ;)
    Jak miło mieć wspólne pasje...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i comi się podoba....że Ty zawsze tak ładnie i oryginalnie ubierasz się w te góry :)

      Usuń
    2. O to właśnie miałam napisać!!!
      Że jesteś taka kolorowa i niezwyczajna!
      I naprawdę szacun za wspinaczki z tymi dzieciaczkami!!!

      Super wyprawowy mix!!! Szalona Ruda!!!:D

      Usuń
  2. Fantastyczne widoki i dzielni wędrownicy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Plan bardzo ambitny,świetnie że macie wspólne hobby :-) Ślicznie wyglądałaś w krótkich włosach <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Twoją stylówę, fryzurki, cudne potargańce!!! I że masz taką pasję i że jeszcze możesz ją dzielić z najbliższą osobą. To ideał :) :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham polskie góry.
    Fajnie, że jesteście taką aktywną rodzinką.

    Pozdrawiam Zocha
    http://www.zocha-fashion.pl/

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie, że masz taką silną pasję. Wiem i rozumiem, że można bardzo kochać góry. Ja jestem pod ich wrażeniem i bardzo lubię takie wycieczki, ale prawdziwą miłością chyba jeszcze nie zapałałam.
    Podziwiam Waszą wspólną miłość do gór!
    Pozdrawiam cieplutko, Megly (megly.pl) :)
    PS: W krótkiej fryzurce byłaś nie do poznania.

    OdpowiedzUsuń
  7. W Górach Kaczawskich miałaś na sobie dokładnie takie szarawary jakie ja mam, rzadko je noszę, bo nie używam szarawarów na góry Oo
    To pełny przegląd górsko-modowy, genialnie :) I zauważyłam, że w króciutkich włosach też Ci było ślicznie. Piękne kobiety mają chyba straszne wybory w życiu, prawda? Bo we wszystkim im pięknie i w rezultacie nie wiadomo już mają chodzić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania, nie przesadzaj z ta pieknoscia ;P.
      Szarawarki sprawdzily sie idealnie, bo na oba szczyty wchodzilismy w 15 minut :D!!!

      Usuń
  8. No to rzec można Dr Misiek Cie zaraził łażeniem , bo nie miłością :)
    Bosko !
    Ja najwiecej chodziłam w podstawówce , co tydzień w ramach kolka geograficznego , Liceum , na studiach mniej bo zaczelam nurkować i trzeba było pasje dywersyfikować ... Z miłości tej przeniosłam sie do Bielska -Białej , gdzie mieszkałam 5 lat :) i prace miałam na stoku góry Żar ;)
    Niestety najlepszego z mężów niestety nie zaraziłam ani górami ani nurkowaniem ( nie nurkowalam od 6 lat ) a wszelkie zwiedzanie rodziło sie w bólu i czy musimy ;)
    Choc na tym polu mam największe sukcesy motywacyjne ;)
    Twoje osiągnięcia robią wrażenie ! Na mnie jeszcze większe , ze wspólnie te pasje dzielicie ! DziewcZyny zaraża sie , nie martw sie .... Moje tez jak długo nigdzie nie jedziemy sie pytają kiedy wycieczka ....
    I fakt ! Twoje górskie stylówki to po prostu sama kobiecość !

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie tak rodzinnie polazic po gorskich szlakach.. Piekne krajobrazy! Pozdrawiam Justynko:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajna kompilacja zdjęć, góry są cudne i nie dziwię się Twojej pasji do nich. Ja górami zafascynowałam się dość póżno, najpierw były morskie klimaty. Wpadła mi w oko taka dłuższa bardzo kolorowa kiecka - rewelka! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak dla mnie lista imponująca, gratuluję! Nas zawsze bardziej ciągnie nad wodę.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Pełna jestem podziwu dla Waszego wędrowania.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pokazałam ten wpis Lechowi.
    Mówię do niego: "Zobacz, trochę mnie to zawstydziło..."
    Lechu: "Dlaczego?"
    Ja: "No... że ludzie widzą w górach coś fajnego, a ja nie widzę..."
    Lechu: "Nie, Marczak... zawstydziło Cię to, bo uświadomiło Ci, że jesteś leniwą bułą, a inni nie są takimi bułami!"

    Tyle w temacie, Justyna :]

    Boże, ja kwękam, gdy mam przejść na nogach dwa kilometry do pracy!
    Nie wiem, jak to robicie, ale Was podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie kazdy lubi takie wedrowki :).
      Ja z kolei lazik jestem przeokropny, nawet teraz, bedac w miescie, robimy z dziewczynkami codziennie godzinny spacerej na rozgrzewke przed placem zabaw :D!!!

      Usuń
  14. Góry uwielbiam. Kilka z tych wymienionych szczytów udało mi się też zdobyć - było cudownie! Niestety choroba pokrzyżowała mi plany i teraz wspinaczki górskie mogę tylko podziwiać z daleka, dlatego wielkie dzięki za te piękne, pełne pasji zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Jesteś cie niesamowici. Podziwiam i gratuluję :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Super, gratulacje!! I te Twoje stylówy górskie! Wow!
    My z dzieciakami w polskich górach byliśmy tylko raz, w zimie z paromiesięcznym Wilczkiem. Ale już niedługo ruszamy w Bieszczady, hura hura:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dziewczyny!!! Serdecznie dziekuje Wam za wszystkie przemile komentarze :*!!!

    OdpowiedzUsuń