poniedziałek, 31 marca 2014

Masajka!!!

Dawno, dawno temu, szukając w necie oryginalnej biżuterii trafiłam na Mariscapes. Oczarowała mnie swoimi barwnymi ,,Masajkami". Potem poznałam Izę (Wielosmaki) i jej przepiękne ,,Wokółszyjniki"!!! Włóczkowe naszyjniki spodobały mi się tak bardzo, że postanowiłam spróbować ukręcić sobie własny :D. Po babci Zosi odziedziczyłam wielkie pudło kolorowej muliny. W Praktikerze kupiłam 6 m sznurka i zabrałam się ochoczo do pracy :). Kilka wieczorów i gotowe (ciężarówka nie potrafi się nudzić :D!!!). 
P.S. Wiosny szukałyśmy z Zosią nad Pogorią i w Parku Zielona w Dąbrowie Górniczej!!!












Koszula, spodnie - H&M, naszyjnik - sama sobie zrobiłam :), buty - CCC

środa, 26 marca 2014

Nominacja!!!

Nie mam pojęcia skąd wzięło się przekonanie, że ,,rude jest wredne"? Jak dotąd każda ,,poznana" przeze mnie ryża istota ;), okazywała się przesympatyczną i ciekawą, na pewno nie wredną :D!!! Tak też jest z Florką, autorką bloga Taste my thoughts. Zostałam przez nią nominowana do Liebster Blog Award i choć początkowo trochę się wystraszyłam, czy sprostam zadaniu (głównie przez prozaiczny brak czasu ;), postanowiłam spróbować :D.
Nominację do Liebster Blog Award przyznaje się blogom o mniejszej liczbie obserwatorów, w celu ich rozpowszechnienia. Zasady są proste. Nominowany odpowiada na 11 pytań otrzymanych od osoby, która wysłała zaproszenie do zabawy. Następnie typuje 11 wybranych przez siebie blogów, którym zadaje 11 pytań. Osoby nominowane należy o tym poinformować. Nie wolno odbijać piłeczki, czyli nominować bloga osoby, która wysłał Ci zaproszenie.

ZACZYNAMY :D!!!

Odpowiedzi na pytania, które zadała mi Florka:

1. Kim jesteś?
To jest naprawdę trudne pytanie!!! Spróbujmy jednak...
Jestem trzydziestojednoletnią Justyną mieszkającą w Sosnowcu. Pochodzę z pięknej świetokrzyskiej wioski, o wdzięcznej nazwie Skowronno Górne. Skończyłam geologię na Wydziale Nauk o Ziemi w Sosnowcu, gdzie oprócz zawodu zdobyłam też swoją WIELKĄ MIŁOŚĆ :D!!! Obecnie jestem szczęśliwą żoną mojej WIELKIEJ MIŁOŚCI oraz przeszczęśliwą matką Zosi (a za moment również Hani).
Uwielbiam włóczyć się po górach, a moim wielkim marzeniem jest treking w Himalajach. Ośmiotysięczników zdobywać nie zamierzam ;), ale chciałabym pojechać do Nepalu, aby poczuć potęgę tych pięknych gór!!! Moje życiowe motto wyśpiewała mi Kora - ,,podróżować jest bosko" - ale nie tylko w góry, nie zawsze na koniec świata. Za miedzą też jest pięknie, więc często nosi mnie tu i tam :D.

2. Co cenisz w drugim człowieku?
W ludziach cenię: szczerość, naturalność, oryginalność i poczucie humoru.

3. Co w pisaniu bloga najbardziej Ci się podoba, a co Ci przeszkadza?
W blogowaniu podoba mi się możliwość poznania ciekawych osób. Rozpoczynając tą przygodę nie sądziłam, że nawiąże tyle ciekawych kontaktów. Miał to być mój ,,wirtualny pamiętniczek strojnisi" ;D, do którego wrócę po latach z sentymentem, a tu nagle zaczęły się pojawiać komentarze!!! Nie powiem, połechtało to moją próżną, babską naturę ;P. Dziewczyny zaglądające do mnie systematycznie są przesympatyczne i fajnie by było spotkać je w prawdziwym świecie.
Nie mogę natomiast zrozumieć gonitwy za obserwatorami! Z ciekawości zaglądam do każdej komentującej mnie osoby, dziękując przy okazji za odwiedziny, ale gdy pojawia się pytanie: ,,obserwujemy?", od razu mnie to zniechęca.

4. Co jest Twoją pasją?
Góry są moja pasją i ... obsesją. Mam nadzieję, że zarażę nią moje córy :D. 

5. Czy posiadasz jakieś zwierzę? Jeśli nie, jakie byś chciała mieć?
Oprócz rybików w łazience i pająka za szafą nie posiadam żadnych zwierząt. Wszystko wskazuje jednak na to, że w sierpniu zamieszkamy z emerytowaną kotką Zuzą. Charakterek ma ona trudny, mam jednak nadzieję, że jakoś się dogadamy ;).

6. Czym zajmujesz się w życiu?
Wybrałam sobie dość ,,męski" zawód geologa, zwłaszcza jeżeli trzeba jeździć w teren. Do momentu pojawienia się Zosi, ,,zwiedzałam" Polskę rozklekotaną wiertnicą i bez względu na porę roku i warunki atmosferyczne, babrałam się w gruntach w celu rozpoznania podłoża. Nie powiem, czasy to były fajne, ale ten etap mam już za sobą. Przez najbliższe 3 lata planuję poświęcić się całkowicie wychowaniu córek, a potem znajdę pracę, która nie będzie wymagała jeżdżenia na tygodniowe delegacje, czy robienia nadgodzin.

7. Odnalazłaś już swoją "drugą połówkę"?
O tak!!! Miś jest MIŁOŚCIĄ MOJEGO ŻYCIA :D i choć nie zawsze było różowo, trwamy w związku już prawie 11 lat.

8. Masz jakieś sprawdzone urodowe tricki?
Raczej nie!!! Od lat stosuje te same sprawdzone kosmetyki. Latka jednak lecą i powinnam wreszcie zainwestować w jakieś przeciwzmarszczkowe cudowne ,,eliksiry".

9. Jaki jest Twój styl?
Nie ,,noszę się" w jakimś określonym stylu. Lubię ładne rzeczy niekoniecznie będące jednak hitami sezonu. Owszem, podpatruję na blogach, co jest aktualnie modne, ale nie zawsze mnie to przekonuje. Uwielbiam wyraziste kolory, grochy, kwiaty i romantyczne sukienunie :D.

10. Co najbardziej lubisz jeść?
Jabłka Ligol, waniliowy serek Tutti z Biedronki, włoskie lody truskawkowo-śmietankowe z pińczowskiej lodziarni na rynku, naleśniki z powidłami śliwkowymi i mleczną czekoladę z całymi orzechami laskowymi (ale są to, być może, moje ciążowe upodobania :)). Poza tym marzy mi się zimny browar :D!!!

11. Jesteś aktywną osobą? Ćwiczysz coś, uprawiasz jakieś sporty?
Uwielbiam biegać. Już w podstawówce brałam udział w różnych zawodach międzyszkolnych, często osiągając całkiem dobre wyniki. Po urodzeniu Hanki wracam do treningów, a za rok chciałabym spróbować sił w katowickim maratonie. Ambitne to plany i nie wiem, czy sprostam zadaniu. Do tej pory udawało mi się przebiec za jednym podejściem zaledwie 10 km, a po prawie rocznej przerwie będę musiała zaczynać od zera, ale spróbuję na pewno!!!

Do Liebster Blog Award nominuję następujące blogi:

1. Modne Frele
2. Wielosmaki
3. Ważka
4. Madam Lavender
5. Maquessta
6. Madame Blossom
7. Fashhiion
8. Monika Kozłowska
9. Po emigracji
10. Moje 365 dni słowami i w zdjęciach
11. U Gargamela i Hogaty

Nurtują mnie następujące pytania ;):

1. Co skłoniło Cię do prowadzenia bloga?
2. Czy lubisz podróżować? Jeśli tak, gdzie najbardziej chciałabyś pojechać?
3. Jaką potrawę najbardziej lubisz przyrządzać? (możesz podać przepis??? :D)
4. Ulubiona książka?
5. Ulubiony film?
6. Jakiej słuchasz muzyki?
7. Jakie ubrania najbardziej lubisz nosić?
8. Co najbardziej lubisz robić, aby się zrelaksować i odciąć od codzienności?
9. Czy lubisz uprawiać sport? Jeśli tak, to jaki?
10. Kosmetyki bez, których nie możesz się obejść?
11. Góry, czy morze?

Na zakończenie, najprzyjemniejsza część blogowania, czyli zdjęcia z weekendowego spaceru z Zosią :D







Spodnie, kapelusz - H&M, koszula, marynarka - sh, bluzka - Orsay, buty - Tanie Buty, pasek - Camaieu, kolczyki - prezent

Podczas spaceru plac zabaw musimy zaliczyć obowiązkowo!!! :D



piątek, 21 marca 2014

Wiosna, ach to ty!!!

W tak piękny, pierwszy dzień wiosny człowiek nabiera pewności, że wszystko w końcu musi się ułożyć!!! Z niecierpliwością czekam na powrót Misia z pracy. Tak wiele zależy od jednej rozmowy...



Od trzech lat odwiedzam wiosną moją ulubiona fryzjerkę Madzię. Jest dla mnie mistrzynią nożyczek i zawsze wychodzę od niej z bananem na buzi :D!!! Jedynym minusem tej współpracy jest to, że pracuje ona w jednym z najdroższych salonów w Sosnowcu, a głupio mi tak jakoś proponować prywatne postrzyżyny!!! Trudno raz do roku mogę wybulić ;P. Tym razem, w związku z twardym postanowieniem zapuszczania włosów, nie poszalałyśmy zbytnio, ale wyglądam wreszcie jako tako :).
Stylizacja nie wiem czy modna, ale bardzo wiosenna i kolorowa!!! Tak jak lubię :D.



Zdjęcia najczęściej robimy w Parku Schona w Sosnowcu. Stoi tam piękny neobarokowy pałac, będący siedzibą Muzeum oraz Urzędu Stanu Cywilnego, w którym to, w dość tajemniczych okolicznościach, popełniliśmy z Misiem małżeństwo :D!!!


Zosia robi mi coraz większą konkurencję w branży modowej ;P

Bluzka w maki - sh, bluzka zielona - H&M, spodnie - Camaieu, byty - CCC, biedronka - Piknik Geologiczny w Olsztynie, okulary - Orsay, kolczyki - prezent

poniedziałek, 17 marca 2014

Ciężarówka z Zosią...

...czyli moda ciążowa wiosna/lato 2012 (wg Filifionki ;P).

Majówka w Skowronnie - koniec 5 miesiąca

 Deszczowy czerwiec - początek 7 miesiąca

Inauguracja Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej 2012

Makowa ,,panienka" w szkodę wlazła ;P

Zdaje się, że tu zaczęła się moja przygoda z modowym blogowaniem ;P - początek 8 miesiąca

 Polatałabym sobie, ale brzuch za ciężki!!!

 Kolorowa mamuśka, czyli to co Filifionka lubi najbardziej :D

,,Służbowo" w Katowicach

 Wietrzyk wieje, słonko świeci... jeszcze tylko miesiąc!!!

 Elegancja Francja nad Pogorią w Dąbrowie Górniczej

30 lat minęło!!!

Jeszcze tylko tydzień :D

BUUUUUM!!!
Po powrocie ze spaceru zaczął mnie potwornie boleć brzuszek!!! O 1 w nocy Misio zawiózł mnie do szpitala. Pomimo, że skurcze miałam regularnie co 4 minuty, Zosi się nie spieszyło. Męczyła mnie jeszcze dwa dni, aż lekarze zdecydowali naszpikować mnie oksytocyną!!! Po 16 męczących godzinach, 20 minut po północy, Zosiaczek łaskawie zlitował się nad matką!!! Widocznie Zosia chciała się urodzić 8-go, a nie 7-go września ;).

P.S. Prawdziwie marcowa pogoda nastroiła mnie do sentymentalnych wspomnień :D

środa, 12 marca 2014

W poszukiwaniu wiosny

Znowu mega-kolorowo, ale ta fantastyczna wiosenna aura tak właśnie mnie nastraja :). Już tylko 1,5 miesiąca do pojawienia się Hanki, a ja ciągle nieprzygotowana :D!!! Zamiast tego marzę o górskich wyprawach w naszej czteroosobowej ekipie i wycieczkach w ciekawe miejsca na Ziemi!!! Dość mam już tego nicnierobienia ;)!!! Tym bardziej, że na dworze tak pięknie!!! 








Bluzka - C&A, sukienka - sh, płaszczyk - Carry, butki - Tanie Buty na Modrzejowskiej w S-cu, apaszka, rajtki - butik na Orlej w S-cu