Rozumiem, że Wiosna nie musi wybuchnąć od razu zielenią traw i zapachem fiołków. Rozumiem, że lubi być kapryśna i nie należy do punktualnych. W marcu kusi słońcem i pomrukami burzy, a w kwietniu daje śnieżnego kuksańca!!! Hm... a może to nie wina Wiosny??? Może to Zima nie mogąc pogodzić się z tym, że jej czas już minął, robi Wiośnie głupie żarty. W każdym bądź razie, mam już tego serdecznie dosyć!!! Słońca mi trzeba! Wiosno zaklinam Cię!!! Przyjdź wreszcie!!!
Marynarka - pożyczona :), spódnica - sh, bluzka, torebka - H&M, buty - Deichmann, okulary - stoisko w M1 Czeladź
No po takim zaklinaniu to jutro powinna ta wiosna przyjść razem z zapachem fiołków i świergotem ptaszków:) Ja nie wiem co te kolorki w sobie mają ale ostatnio mam jakąś "jazdę" na miksowanie różu z zielenią, fioletem i żółcią właśnie. Twój zestaw nasuwa mi na myśl pyszne lody, więc może nawet już lato zaklinasz? ;) Buziaki***
OdpowiedzUsuńHaha!!! Udało się :) Słoneczko wyszło zza chmur, a kos co rano odprawia swoje trele morele :)
UsuńAleż pięknie wyszło Ci to połączenie cytryny z lekkim różem. Wspaniale wyglądasz :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńAle to nie cytryna tylko limonka ;)
sorbet na obłaskawienie despotycznej Zimy świetny!
OdpowiedzUsuńa sówkowa torebałka dyskretnie żartobliwa - odpręża :)
:D Dziękuję!!!
UsuńAle kolory, pięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńDołączam się do Twojego zaklinania i podwajam :) Mi również słońca trzeba i ciepełka :)
Dziękuję :D
UsuńNo, ja też zaklinam... a przy okazji przeklinam ;) ;)
OdpowiedzUsuńSmaczna Ty!!!
:D Dzięki!!!
UsuńZaklinaj dalej, może w końcu przyjdzie :) bo nie podobno żeby te kolory jej nie przyciągnęły :)
OdpowiedzUsuńNa pewno przyjdzie :)
UsuńWyglądasz bardzo wiosennie. U mnie wczoraj był grad... Ale śniegu nie ma - stopniała na szczęście. Ponoć w sobotę ma być 19 stopni!
OdpowiedzUsuńCzekamy zatem do weekendu :D
UsuńPowiem szczerze, że nie znosiłam końcówki zimy ani też początku wiosny mieszkając w polszy. To była jakas masakra, ciągła zmiana temperatury i pogody wprowadzała mnie w zmienne nastroje, jakies deprechy i walka sama ze sobą. Za to takich pięknych kolorów mi trzeba,które masz na sobie, fajnie to wymysliłaś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Elunka :)
UsuńNiestety, oczekiwanie na wiosnę jest dołujące. A ona jak na złość przychodzi dopiero w maju!!!
Nie, to zdecydowanie nie moje kolory. Ale torebka obłędna!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpiękny kolor spódnicy! cudownie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudnie kolorystycznie, piękna spódnica :-) Ogólnie całość krzyczy "wiosna, wiosna, ach to Ty" :) Teraz to już musi przyjść! Buźki :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Asiu :)
Usuńjaka ty dzis elegancka, taka sloneczna i radosna! i jakie piekne kolory :) duzy plus :*
OdpowiedzUsuńDziękuje Agatko :)
UsuńŚwietna stylizacja. Niesamowity zestaw, to połączenie kolorów jest genialne! Jesteś bardzo fotogeniczna i wyglądasz w tym bardzo kobieco. Nowy post na http://black-pearls.blogspot.com/, zapraszam :)
OdpowiedzUsuń;) Dziękuję!
UsuńJa mysle, ze to jednak zima robi takie psikusy, wiosny nie podejrzewam o taka zlosliwosc, przeciez ona taka piekna i ciepla...;)
OdpowiedzUsuńTy tez piekna. Kolorowa i slodka;) Buziaki! Anka
:D Dzięki Aniu!!!
UsuńSwietny zestaw rudzielcu :) Rajtki bym tylko zmienila na mniej blyszczace :) Pozdrowionka poswiateczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Śliczna :)
UsuńJuż niedługo nie będą potrzebne ;)
Zaklinanie wiosny - Robisz, to dobrze:D
OdpowiedzUsuńSuper kolorki!!!! Aż mi się cieplej zrobiło! Też już chcę słońca!!!!!!!!!!
Haha!!! Dziękuję :)
UsuńChyba dałam radę, bo dziś było całkiem sympatycznie :)
Nie zaklinaj . Ja zaklinałam i złośliwie to zima wróciła .
OdpowiedzUsuńMoże sie rozejrzyj wokoło ... Jest ! Choć kapryśna to panna :):) chyba jest kobietą ;);)
To nie jest moje ulubione połączenie kolorów , choć sama po nie raz sięgnęłam ... Bo jest energetyczne !
Wiem, Aniu, że już jest. Widać to w zieleniejącej się trawie, stokrotkach i fiołkach na skwerku. Ale zimna, deszczowa, a nawet śnieżna to wiosna!!! Choć dobra, nie narzekam już, bo dzisiaj było fajnie :).
UsuńSłońce daje pozytywnego kopa do działania by najmniej mnie i ciagle mi brakuje. Jak rano się pojawi to całkiem inaczej się rozpoczyna dzień. Pięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńO tak, słoneczko z rana potrafi obudzić lepiej, niż niejedna kawa :)
UsuńDziękuję :)
U nas też kaprysiła w tym roku. Ale jest, nadeszła i już nie mogę się doczekać weekendu, żeby wyruszyć na dalsze jej odkrywanie:)
OdpowiedzUsuń:D Poczułam lekkie ukłucie zazdrości ;)!!!! Do majówki jakoś przewegetuję, ale potem trudno mi będzie usiedzieć na miejscu!!! Oby do czerwca!!!
UsuńNo i proszę- wyczarowałaś wiosnę!!! Taka piękna i kolorowa czarodziejko:)
OdpowiedzUsuńStarałam się bardzo ;)
UsuńBOoooomba kolorystyczna :D kupuję Cię taką kolorową w 100% wiosna widząc takie piękne kolorki, na pewno za chwilę do nas wróci i zadomowi się na wiele miesięcy :)
OdpowiedzUsuńKochana wyglądasz fantastycznie, radośnie i kwitnąco, aż nie mogę się napatrzeć :)
Mam nadzieję, że już dobrze się czujesz?
Buziaki :*
Daria
Dziękuję Daria :)
UsuńCzuję się świetnie. Wypoczęłam przez tych kilka tygodni ;)
Odliczam dni do momentu kiedy będę mogła poszaleć z dziewczynkami :)