środa, 31 stycznia 2024

Błędowska Desert

Gdzież indziej miałabym obfocić marokańską tunikę, którą Miś przywiózł mi ze swych dalekich wojaży, jeśli nie na Pustyni Błędowskiej 😊?!! Nie jest to może Sahara (o której dawno już przestałam marzyć), ale pustynnego klimatu jej nie brakuje. O atrakcyjności tego miejsca może świadczyć fakt, że w weekendy przybywają tu niezliczone rzesze turystów 😱!!! Serio, takich tłumów nie powstydziłyby się Krupówki. Na zdjęciach tego nie widać, bo większość podziwia pustynię, pałaszując frykasy z bogato wyposażonego zaplecza gastronomicznego, usytuowanego przy Róży Wiatrów. Jak dla mnie bomba 😉!!! A Sahara??? Może i większa... ale... strasznie tam gorąco... i ogórków kiszonych nie ma 😂!!!











tunika - suwenir z Maroko | leginsy - Sinsay | buty - Venezia | torba - Cropp | okulary - Rossmann | apaszka - internety





piątek, 26 stycznia 2024

Marokańskie obrazki...

... czyli kolejna (trzecia już) wyprawa mojego dzielnego geologa, do Maroka. Tym razem, oprócz surowych pustynnych krajobrazów, gdzie prowadził on swoje badania, a także mijanych w trasie, bajecznie zaśnieżonych szczytów Atlasu Wysokiego, pokażę też trochę oceanu i kilka nadmorskich miejscówek. Zatem nie przedłużając... zapraszam do fotorelacji...

Atlas Wysoki


Hamar Laghdad












Kwiat polskiej geologii w porze lunchu 😜


Mech Irdane






W drodze...








Atlantyk w Oualidia

Janusz Niedźwiedź nad Oceanem Atlantyckim (czy pisałam już, że chciałabym być tym pluszakiem 😉?)





El Jadida



Azammur














Meczet Hasana II w Casablance