niedziela, 29 listopada 2020

Pstryk... i już koniec...

Pstryk... i już koniec listopada. Czas pogrywa sobie ze mną w najlepsze. Śmieje się z moich list zadań do wykonana (nigdy nie udaje mi się skreślić wszystkich punktów 😂). Kpi z naiwnego mniemania, że porzuciwszy pracę na etacie, będę Go miała więcej dla siebie 🙃. Wszystkie luki wypchał nowymi obowiązkami. Dni pędzą coraz szybciej i szybciej. Zlewają się ze sobą w ulotną wstęgę wspomnień... A ja działam... pędzę w tym kołowrotku codzienności. I tak do... końca.








ramoneska - Reserved | bluzka - Camaieu | spódnica - Medicine | torba - prezent z Gotlandii | buty - CCC

 
P.S. Refleksje na temat Czasu, wywołane najprawdopodobniej, zakończonym właśnie seansem serialu Dark. Zacnie ryje berecik 🤪.

poniedziałek, 23 listopada 2020

black and red

Po ostatnich szaleństwach kolorystycznych, dziś dla odmiany klasyczny zwyklak w barwach... idealnych.
Czerń z kroplą czerwieni... to się zawsze sprawdza!!!








bluzka - Bershka | spodnie - Sinsay | apaszka - Orsay | buty - H&M | torebka - lokalny butik

wtorek, 17 listopada 2020

Cytrynka

Cytrynka - siatka do zadań specjalnych, sTworzona przez niezwykle utalentowaną rękodzielniczo Sylwię vel Sivka, z bloga U Sivuchy (klik). Najlepiej sprawdza się podczas wypraw do warzywniaka. Mocna, pojemna i praktyczna - pomieści wiele witamin 🍋🍏🍊. Lecz nie tylko to w niej cenię. Jako istota płocha, lubująca się w rzeczach oryginalnych i... rzucających się w oczy, czuje się wyjątkowo, krocząc z nią dziarsko przez szaro-bury świat. Z cytrynką świat zdaje się piękniejszy 😊!!!

Sivka!!! Dziękuje Ci serdecznie za to cytrynowe cudo 😙.

P.S. Post nie jest sponsorowany 🤣.







siatka - hand made by Sivka | sukienka - sh | koszula - C&A | buty - Deichmann | beret - tu

środa, 11 listopada 2020

Kamieniołom w Kozach i Hrobacza Łąka

Kamieniołom w Kozach zachwyci każdego, kto kocha przebywać na łonie natury, choć jest to przecież teren poeksploatacyjny. Ukryty w górach, w gęstym lesie, z uroczym stawem i imponującym odsłonięciem warstw lgockich fliszu karpackiego, które wyglądem swym przywodzi mi na myśl kawałek olbrzymiego tortu. Byłam tu już z dziewczynkami podczas naszych babskich wakacji w Międzybrodziu Żywieckim, jednak lało wtedy jak z cebra. Koniecznie chciałam powtórzyć wycieczkę, pokazać to miejsce Panu Geologowi 🐻... i pójść jeszcze wyżej na Hrobaczą Łąkę... zapraszam do fotorelacji...





Geolog w akcji 🔨


Blogerka w akcji 😂




tunika - C&A | bluzka - H&M | legginsy - Camaieu | buty - Asolo




Ruszamy dalej... w góry


















Kolekcjonerki szczytów 😀


Schronisko PTTK na Hrobaczej Łące

Krzyż milenijny