Koniec lenistwa, starych dresów i ciepłych kapci!!! Choć rekonwalescencja ma trwać jeszcze grubo ponad miesiąc, czuje się już całkiem dobrze. Pobyt w szpitalu oraz pomoc mam/babć, a teraz Misia przy zajmowaniu się dziewczynkami sprawiły, że dawno już nie czułam się tak zrelaksowana, wyspana i... spokojna :D.
Poprawę samopoczucia potęguje też znaczny wzrost temperatury :)!!! Haha... zaklinanie wiosny zakończyło się sukcesem, rozpoczynając tym samym najfajniejsze miesiące w życiu matki (i jej dzieci), blogerki i żądnej wrażeń podróżniczki (a raczej wycieczkowiczki ;P). Pomysłów w głowie mnóstwo, więc będzie wesoło :).
Tymczasem postanowiłam opanować trudną sztukę chodzenia na szczudłach. Sprawa nie jest prosta, ale nie poddam się bez walki ;P!!!
Płaszcz - pożyczony :), bluzka - Camaieu, spódnica - sh, buty - CCC
Ej no, laska!!!
OdpowiedzUsuńPoza Twoją laskowatością, zestaw ciuchowy bardzo gustownie skomponowany, kolorystycznie zwłaszcza :) :) :)
Ej no, dzięki... laska ;)
UsuńMam szczudła w domu na specjalne okazje, ale żeby chodzenie w nich sprawiało jakąkolwiek przyjemność...
OdpowiedzUsuńTo raczej niemożliwe ;). No, ale przed specjalną okazją trzeba potrenować :). Ciężki los kobiet!!!
UsuńRewelacyjnie wyglądasz! Jak zwykle idealnie dobrane kolorki. Spódnica i płaszcz, no dobra i bluzka wymiatają :)
OdpowiedzUsuńSzczudła - unikam, więc podziwiam za wytrwałość :)
Dziękuję :)
UsuńFajnie, że już jest dobrze. Niepotrzebnie tyle strachu było, prawda?
OdpowiedzUsuńMamy/babcie nie do przecenienia.
Kwitniesz, kobieto! Może to to zrelaksowanie. A może te piękne buciki....
Człowiek zawsze panikuje jak czeka go coś na co za bardzo nie ma wpływu!!! Na szczęście już po wszystkim, a niedługo będę mogła hulać jak dawniej :)
UsuńDziękuję serdecznie :)
Łał! Sexi laseczka :) trenuj, trenuj, bo faktycznie szpilki wysokie, ale jakie ładne. Kolorystycznie skomponowane wszystko świetnie i nawet ten płaszczyk czerwony idealnie wygląda z chabrowym :) Zdaje się, że schudłas bardzo podczas tej rekonwalescencji, a relaks kochana to Ci się nalezał, a co :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :-)
Dziękuję Asiu :)
UsuńW szpitalu mnie głodzili, ale już nadrobiłam straty ;)
Ja o obcasach nie mam pozytywnego zdania- kobity się męczą tylko po to, żeby...eh, nieważne:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz i dzięki za wiosnę:)
Kiedy Misiu tak ładnie prosi :D. Nie potrafię mu odmówić :)
UsuńNo wiem, że te obcasy do głównie dla facetów:):):)
UsuńAle z Ciebie laska!!! Pięknie wyglądasz, ciuchy super dobrane no i cieszę się na maksa że już wszystko dobrze:***
OdpowiedzUsuńDzięki Asia :)
UsuńNogi masz stworzone, żeby pokazywać:)
OdpowiedzUsuńDobrze, że już wracasz do zdrowia:) Duuuuużo siły!
:D dziękuję!!!
Usuńśliczna spódniczka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńkto by pomyslal ze szpital dobrze Ci zrobi :) a ty kwitniesz! no kwitniesz!
OdpowiedzUsuńHaha... dzięki :)
UsuńJaka słodziutka spódniczusia:) A nogi kochana masz wspaniałe, nawet szpile nie potrzebne:)
OdpowiedzUsuńMoże zacznij od obcasów .... Nogi boskie !
OdpowiedzUsuńA patrząc na ciebie - tak , czerwony płaszcz mistrz ! Muszę sobie wbić do głowy , przed kupnem trench ;)
A widzisz ;)!!!!
UsuńDzięki Ania :)
Ozeszty, ale nogi!!!! Obcasy jednak sluza kazdej kobiecie!!! Wygladasz mega, napatrzyc sie nie moge:) Swietny plaszczyk<3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam<3 Anka
Dziękuje Aniu!!!
UsuńJak ładnie wyglądasz! i jaka jesteś szczuplutka ;)
OdpowiedzUsuńTak wiosna się zbliża wielkimi krokami, ta ciepła i słoneczna ;)!
Dziękuję Ola :)
UsuńALE Sexy! Pozdrowienia z centru, Hiszpanii, gdzie wiosna aż dziwnie ciepła jak na kwiecień dopiero.
OdpowiedzUsuńDziękuję i również pozdrawiam serdecznie :)
UsuńWyglądasz tak pięknie i dziewczęco . Nogi i buty boskie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko :D
UsuńNa szczudłach- czyli szpilkach, czy rzeczywiście szczudłach? :P hehehe
OdpowiedzUsuńKochana, jakie Ty masz nogi aaaaaaaa marzenie ! <3 powinnaś częściej je pokazywać, nie jedna nastolatka mogłaby Ci figury zgrabniocho pozazdrościć :D super wyglądasz!
i cieszę się, że już zdrówka dopisuje i wszystko się ułożyło :)
A szpilki baby blue kupuj- na pewno jakieś miejsce dla nich wygospodarujesz :P hehe
miłego dnia :)
Daria
Haha... dziękuje Daria :)
Usuńa proszę :) :*
UsuńNie poddawaj się! Dziki nim masz nogi do nieba!!! :D
OdpowiedzUsuńBez nich też niczego sobie;)
A zestaw super! Fajnie kwiatki z paskami połączyłaś! Na dodatek przez Ciebie pragnę czerwonego płaszcza:D
Nie poddam się :) Z resztą, jak wychodzę w takich butach, to zawsze są to niewielkie dystanse ;)
UsuńDziękuję ślicznie i... o tak, czerwony płaszczyk wiosenna porą się sprawdza :)
Pięknie, bardzo wiosennie. :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMega post!:))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: http://blousforyou.blogspot.com/
+będę obserwować!
Dzięki :)
UsuńUwielbiam chodzić na obcasach , są takie kobiece :)) Ale teraz nie bardzo mogę , bo kręgosłup wysiada.... ale czasem się skuszę :)
OdpowiedzUsuń