Zaplanowałam sobie, że moje śliczne ocieplacze w norweskie wzory zaprezentuję Wam w pięknej zimowej scenerii!!! Kiedy skończyłam wreszcie dziergać szalik (a robiłam go prawie miesiąc!!!), po śniegu nie było już śladu!!! Nie powiem, że nie cieszy mnie wczesne nadejście wiosny, no ale ja sobie ZAPLANOWAŁAM ;P !!!
Miłością do wzorów norweskich zaraziła mnie Iwona prowadząca bloga Eksperymenty z drutami. Początkowo wydawało mi się, że to absolutnie czarna magia i nie dam rady. Spróbowałam jednak zrobić czapkę i okazało się, że to wcale nie jest takie trudne, trzeba tylko być bardziej skupionym na robótce, aby nie pomylić wzoru :). Wpadłam w druciany zapał!!! Na drugi ogień poszły rękawiczki!!! To była czarna magia :D, ale z pomocą dokładnych opisów Iwony i filmików na YouTube, dałam radę. Zrobienie szalika zajęło mi najwięcej czasu, ale była to czysta przyjemność. Aby nie było widać sznurków na spodniej stronie robótki, postanowiłam zrobić go podwójnie i zszyć. Szkoda, że nie znałam wtedy metody double knitting, zaoszczędziłabym wiele czasu i pracy. Trudno!!! Następnym razem ;)!!! Tak, czy siak szalik jest świetny i bardzo ciepły :).
Kolory ocieplaczy dobrałam pod moją kurtkę ,,ciążową". Wyszperała mi ją mama Misia, w jakimś katowickim lumpeksie!!! Choć wyglądam w niej jak listonosz, to jestem mamie niezmiernie wdzięczna :D. Dzięki niej zaoszczędziłam co najmniej 200 zł!!!
W przyszłym roku norweskie dodatki upiększą mój czerwony płaszczyk :D, co z pewnością Wam pokażę, gdy tylko spadnie pierwszy śnieg ;P.
W przyszłym roku norweskie dodatki upiększą mój czerwony płaszczyk :D, co z pewnością Wam pokażę, gdy tylko spadnie pierwszy śnieg ;P.
Czapka, szalik, rękawiczki - sama sobie zrobiłam, kurtka - sh, golf - Orsay, spódnica - H&M, rajtki - butik na orlej w S-cu, kozaki - CCC
Te ocieplacze są po prostu przecudowne!!! Ogromnie mi się podobają :) Podziwiam ogrom pracy i cierpliwości, które w nie włożyłaś! No i prezentują się ślicznie na Tobie, a Ty prezentujesz się prześlicznie w nich ;) Uwielbiam zaglądać na Twojego bloga, bo zawsze pozostawia mnie z uśmiechem na twarzy i pozytywną energią. Robi mi się cieplutko na sercu, kiedy widzę tak fajną, kochającą się rodzinkę! Pozdrawiam Was wszystkich bardzo gorąco :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za tak miłe słowa :D!!! Pozdrawiam równie gorąca :D!!!
UsuńI to sie nazywa twórcze podejście do życia ! Fajne kolory , fajne sTwory , fajna laseczka !
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu!!!
UsuńP.S. Z każdym komentarzem robi mi się coraz bardziej gorąco ;)
Brawobrawobrawo!!! Wrabianie jest proste, a skupienie przy robocie też dobrze robi :) :) :) Świetnie wszystko razem wygląda, a sama kurtka bardzo ok! Granaty lubię (bom wybuchowa czasem :D) To prawda, że optymizm i radocha taka bije od Ciebie i wszystkich Twoich podoopiecznych! Prawdziwy szczery uśmiech, a nie udawany, jak często na blogach widać.
OdpowiedzUsuńDziękuję Sivka :)
UsuńJuż prawie od dwóch lat nic nie robię tylko się relaksuję ;), więc japa mi się cieszy samoistnie!!!
Pięknie wyglądasz w ciąży :)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością obserwuję
Może masz ochotę zobaczyć i ewentualnie zobaczyć mój blog ?
www.madameblossom.blogspot.com
Dziękuję Ola :) Zajrzę na pewno :)
UsuńŚlicznie wyglądasz! Tak pozytywnie ;)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie http://monika-kozlowska.blogspot.com/
Dziękuję Monika :D
UsuńO zdolna z Ciebie babka - super zestaw, ale to juz na przyszłą zimę, bo teraz to mam nadzieję, że będzie tylko coraz cieplej.
OdpowiedzUsuńNie zdążyłam się ocieplaczami nacieszyć!!! Nic to jednak!!! Wiosna przyszła i jest pięknie :)
UsuńE no Kochana, ales teraz dala czadu!;) Komplecik jak z zurnala, kolorki energetyczne i te pracochlonne wzorki - pieknie! Jest cieplo i pozytywnie:):) A brzusio Twoj mnie wzrusza….
OdpowiedzUsuńUsciskac bym Cie chciala mocno<3 Anka
Dziękuję Ania i ściskam mocno, wirtualnie :D
UsuńWow Ruda wygladasz fantastycznie !!<3 Bosze podziwiam za wytrwałość .Cuuudownie .
OdpowiedzUsuńDzięki Jenny :)
UsuńAle cudne hendmejdy! Zrobić taki wzór! Chylę czoło!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się twój wystający pępek spod bluzki, fajnie to wygląda:)
Dziękuję Iza :)
UsuńMam nadzieję, że pępek po porodzie wróci na swoje miejsce!!!
Piekny komplecik kochana! Przyglądam się i myślę sobie, jaka ona zdolniacha, przecież nie dawno uczyła się robić na drutach i już takie cudeńka jej wychodzą. Bravo!
OdpowiedzUsuńTe kolory bardzo do Ciebie pasują, wyglądasz fenomenalnie, czerwień to zdecydowanie Twój kolor:)
Trzymajcie się dziewczyny...
Dzięki Eluna :)
UsuńJaka tam ze mnie zdolniacha!!! To dla zabicia czasu!!! Ciąża leci jak z bicza strzelił ;)
Szalik i rękawiczki idealnie dopasowały się do kurtki, ktora moim zdaniem jest świetna :-)
OdpowiedzUsuńNie byłam do tej kurtki przekonana, bo lubię dopasowane rzeczy. Widzę jednak, że nie jest z nią tak źle i chyba jeszcze się jej nie pozbędę :)
Usuńale boski look :) zapraszam na: www.okomdy.blogspot.com
OdpowiedzUsuńoraz na fb na: https://www.facebook.com/pages/Eye-Of-Fashion/643842068970318?fref=ts
Dziękuję :)
UsuńŚliczna czapka:)
OdpowiedzUsuńKochana szalik jest cudny, gratuluje, pięknie dobrałaś kolory.
OdpowiedzUsuń:D Serdeczne dzięki :) przede wszystkim za inspirację :)
Usuń