Gdzież miałby mnie Misiek zabrać, na romantyczna walentynkową przechadzkę, jak nie w góry ;)? Tym razem padło na Góry Opawskie, najdalej na wschód wysunięte pasmo polskich Sudetów, leżące w województwie opolskim. Z Pokrzywnej potuptaliśmy niebieskim, a potem żółtym szlakiem do Schroniska Pod Kopą Biskupią. Następnie czerwonym szlakiem weszliśmy na najwyższy szczyt - Biskupia Kopę (891 m n.p.m.) i przez Srebrną Kopę, Zamkową Górę i Szyndzielową Kopę zeszliśmy na dół.
Widoków niewiele, bo przez cały czas towarzyszyła mam mgła. Jednak nadała ona Górom Opawskim niezwykłego, tajemniczego uroku :)!!!
Piekiełko
Biskupia Kopa (891 m n.p.m.)
Ciuchowo: golf, czapka, podkolanówki - prezent, spodnie - Promod, buty - Asolo, kurtka - Jack Wolfskin
Gdzie te widoczki ;)?
Świetny golf i czapa. Zaczęłam niedawno robić na drutach i może sobie takie zrobię na następną zimę.
OdpowiedzUsuńSwietny pomysl!!! Dzieki :)!!!
UsuńPokażę mojemu M. gdzie kochający mężczyzna powinien zabierać swoją kobietę! Może da mu to do myślenia... :P Super wypad, zazdroszę!
OdpowiedzUsuńHaha... czasem trzeba naszych panow olsnic ;)!!!
UsuńPodoba mi sie Twoj sweter, look idealny na takie wedrowki.
OdpowiedzUsuńDziekuje :)!!!
UsuńWyglądasz PO MOJEMU tyle Ci powiem :D
OdpowiedzUsuńA widoki przepiękne, jak raz po lesie łaziłam w taką mgłę kiedyś, to się popłakałam, bo tak pięknie było. To jest najbardziej urokliwa dla mnie sprawa, nie mroczna - urocza i romantyczna. To był idealny dzień na walentynki :)
Mój mąż mnie zabrał do zamku w skale ^_^
Dziekuje Aniu :)!!!
UsuńGdy moge spacerowac bez dzieci taka aura tez mnie zachwyca. Z dziewczynkami wole jednak, aby bylo slonecznie, sucho, bo ani gdzie usiasc, ani przewinac. Ubabra sie toto, umoczy i katar gwarantowany.
Tak, to byly idealne walentynki :)!!!
Jaka kolorowa z Ciebie Walentynka... Ty nawet na gorskich szlakach wygladasz zabojczo!
OdpowiedzUsuńDuzo milosci Wam zycze i wielu jeszcze takich wspolnych wypraw... Widoki bardzo kilmatyczne - wlasnie dzieki tej mgle..
Pozdrawiam. Anka
Dziękuję Aniu :)
UsuńO matko jak Ty wyglądasz, rewelacja, te kolory, CUDO!!!!
OdpowiedzUsuńDobrze że nie ma Cię na każdej fotce bo bym widoki przegapiła :)
Haha... dzięki :)!!!
UsuńAle tam romantycznie w tych mgłach... Wiedział co wybrać:)))
OdpowiedzUsuńA Ty po prostu jak wiosna wyglądasz! Wszystkie barwy kwiatów masz na sobie!!!
Łokrutnie mi się podobasz:)))
Dziękuję Edytko :)!!!
UsuńTeż jestem zdania, że najlepiej spędzone Walentynki to każdemu wedle uznania. Nie muszą być kwiaty i czekoladowe serce, wystarczy zapierający dech w piersiach widok :)
OdpowiedzUsuńSuper sweter :)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Dziękuję Asiu :)
UsuńMiło Cię widzieć w moich stronach ! na Kopie byłam już ze 100 razy w swoim życiu,bo to aledwie 40 min drogi samochodem z mojego domu,lubię tam łazić :)
OdpowiedzUsuńfajnie wyglądałaś,sweter boski !
Dzięki Gosiu!!!
UsuńNa Biskupiej Kopie byłam po raz pierwszy, choć w Górach Opawskich miałam na studiach tygodniowe praktyki. Och, przypomniało mi się właśnie, że chwilę później zostaliśmy parą :D!!!
Ale z Ciebie kolorowa dziewczyna, piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewo!!!
UsuńPięknie tam, choć zimą wolę siedzieć w domu :)
OdpowiedzUsuńOj to niedobrze!!! Zimą góry są przepiękne!!!
UsuńSuper!! Wiesz jakie jaja,śniłaś mi się Ty i Misio, co ten mózg sobie ubzdurał... powiem szczerze, że bardzo chętnie bym was poznała, musicie byś bardzo inteligentnymi i ciekawymi ludźmi, bardzo gorąco pozdrawiam !!!!!
OdpowiedzUsuńAniu, serdecznie dziekuje za tak mile slowa :)!!! Swiat, w gruncie rzeczy, nie jest taki wielki, moze bedzie nam dane sie poznac :)!!!
UsuńKolorowe mimo ze zimowe , i zupełnie wyjątkowe te twoje Walentynki
OdpowiedzUsuń