W ten chłodny zimowy dzień zabieram Was w podróż w czasie, do skąpanego letnimi promieniami słońca Pustkowa ;)!!! A było to w lipcu 2007 roku :D...
Ruiny kościoła w Trzęsaczu
Taka sytuacja ;)
Jezioro Turkusowe na wyspie Wolin
Mam bzika na punkcie wschodów Słońca ;)
Ja też już chcę, żeby nadszedł maj i żebyśmy mogli jeździć nad morze, nie cierpię zimy. Pozdrawiam i przesyłam trochę słońca!
OdpowiedzUsuń:) Zima strasznie mnie ogranicza!!! Nie cierpię tego!!!
UsuńPięknie, nie mam słów. Miłość :)
OdpowiedzUsuńO, rok później byłam tam, te same ruiny w Trzęsaczu obfocałam :D
OdpowiedzUsuńFajne stylówki !
Świat jest mały ;)
UsuńDzięki!!!
Piękne zdjęcia, zatęskniłam za morzem
OdpowiedzUsuńDziękuję Lidia :)
UsuńSuper fotki. Ja też już chcę ciepełko. NIENAWIDZĘ zimy!!!!
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze trochę musimy poczekać!!! Brrrrryyyyyyyyyyy...
UsuńUwielbiam nasze morze, a ostatnio bywam tam raz na kilka lat...Od wschodów wolę zachody, bo mam problem z pobudką ;)
OdpowiedzUsuń:) Niewiele znam innych i choć wole jeździć w góry, to raz na kilka lat fajnie jest posłuchać szumu fal :).
UsuńWschody i zachody słońca zachwycające, niezmiennie od lat urzekają i mnie, chociaż już dawno ich nie ogladałam. Wspaniale wyglądasz na zdjęciach, tyle radości :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu :)
UsuńO jak mi sie zachcialo nad Baltyk... I moje rejony ukochane: Pustkowo, Trzesacz.... bywalam, bywalam:)
OdpowiedzUsuńPiekne foty, az sie wakacyjnie zrobilao! Pozdrawiam! Anka
Dziękuję Aniu :)
UsuńDzięki za tę wycieczkę!!! Aż mi się cieplej zrobiło!!!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! To fajne, jak stoisz w morzu, a za tobą podnosi się fala!
Takiego o wschodzie słońca nie mam, bo lubie spać:D
A nad tym jeziorem mieszkałam jako dziecko:D
:D Świat naprawdę malusi się robi ;)
UsuńDziękuje Edytko :)
No prosze - w tamtym okresie jeździłam na kolonie jako wychowawca do Kołobrzegu i regularnie na wycieczki do Trzęsacza i Kamienia pomorskiego z każdym turnusem :) moze gdybyś wtedy Ruda to bym sie za Tobą Obejrzałam
OdpowiedzUsuń:) Pewnie tak ;)
Usuńaż miło się ogląda takie zdjęcia zimą :)
OdpowiedzUsuńO matko, ale mi się zachciało morza...
OdpowiedzUsuńMi też :)
UsuńHallo, a gdzie sie podzial moj rudzielec ja sie pytam? :)
OdpowiedzUsuńKiedyś rudzielec był czarnulką ;)
Usuńpowiało wakacjami i nie tylko.. :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńMuszę Ci powiedzieć, że w rudym Ci ładniej ;)
OdpowiedzUsuńA wspomnienia cudowne!
Ostatnie zdjęcie piękne !
Dziękuje Ola :)
UsuńTeż tak uważam, choć mąż mój ma ,,podejrzany" sentyment do brunetek ;)
oh jak pieknie a Ty masz cudna figurke!
OdpowiedzUsuń:D Dzięki Agatko!!!
UsuńNiestety miałam cudna figurkę..., no ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby ją odzyskać (mam taką nadzieję).
Fajnie sobie powspominać, co?
OdpowiedzUsuńAha :D
UsuńO kurczę... super ! Jednak zmiana włosów to duża zmiana, w tych ciemnych całkiem inaczej wyglądasz !
OdpowiedzUsuńI wiesz co... w tym niebieskim sweterku bardzo Ci do twarzy :) masz go jeszcze? ;)
:) Jasne, ze mam :D
UsuńOh...jak ja uwielbiam morze....!
OdpowiedzUsuńJa czasami też :D
Usuń