czwartek, 11 października 2018

Jagodna

Jagodna (977 m n.p.m.), najwyższy szczyt Gór Bystrzyckich. Dwa lata temu zakończyliśmy tu  sukcesem, misję pn. Korona Polskich Gór  (klik). Szkódniczki uczestniczyły z nami w większości eskapad, jednak tu niestety nie były. Postanowiliśmy więc wrócić i nadrobić te braki ;). Szczyt nie jest wymagający, prawie przez cały czas wiedzie drogą szutrową, a przewyższenia są naprawdę niewielkie :). Przekonaliśmy się tym razem, że nazwa góry jest adekwatna do miejsca. Krzewy jagodowe, z dojrzałymi soczystymi owocami, towarzyszyły nam przez większość trasy, ku uciesze dziewczynek :D!!!



Idziemy na jagody :D




Balonik znaleziony na szlaku - niewiele potrzeba dzieciom do szczęścia... :D







Stylizacja Jagodna ;) - bluzka - Camaieu, spódniczka - sh (H&M), plecak - sh, buty - Dr. Martens, okulary - H&M





 Jagódki na Jagodnej :D!!!





Schronisko PTTK Jagodna




Autor: o

15 komentarzy:

  1. Anna K. Olszewska12 października 2018 13:30

    Jesienne góry w krzewach jagodowych wyglądają szczególnie pięknie, bo te krzaczki stają się soczyście czerwone. Jesień mamy, droga pani, świat w Twoje kolory się ubiera :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Barbarossa12 października 2018 16:37

    Jesteście niesamowici! Cudna rodzinna wyprawa.:)
    Moc buziaków!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kinga K.12 października 2018 21:34

    Uroczo ❤

    OdpowiedzUsuń
  4. FashionRadi 12 października 2018 22:01

    So fun being in nature, breathing fresh air!

    www.fashionradi.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Secret_style12 października 2018 22:56

    Dla Was to pestka, a dla nas "zwykłych śmiertelników", to mega wyczyn ;)
    Bo kochana, jeśli Ty w takich kusych mini pokonujesz te wszystkie szczyty, to ja Ci się kłaniam do stóp, mega szacun :) hehe

    OdpowiedzUsuń
  6. Reckless diary by Anya Dryagina14 października 2018 00:10

    Wow! That a beautiful family! The photos are really amazing!
    http://www.recklessdiary.ru

    OdpowiedzUsuń
  7. Barbara Bastamb14 października 2018 08:28

    Podziwiam, ja kiedyś chodziłam ale teraz to tylko dolinki i raczej "po płaskim" ha!ha!
    Śliczne zdjęcia, dziewczynki zachwycone. Pozdrawiam, buziaki posyłam...

    OdpowiedzUsuń
  8. Chujowa Pani Domu14 października 2018 13:23

    Na taką wyprawę to i ja bardzo chętnie bym się wybrała :) Następnym razem jadę z Wami ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Emma14 października 2018 21:31

    Pięknie. A te jagody można było jeść?

    OdpowiedzUsuń
  10. Carolyna's world15 października 2018 10:34

    Jaki cudowny klimat w całym tym poście, dziewczynki musiały byc zachwycone- uwielbiam takie wędrówkowe klimaty.
    Widać, że wyprawa była udana :-)
    Cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Małgosia15 października 2018 19:16

    Fajna z was rodzinka :)!

    OdpowiedzUsuń
  12. Moda jest Kobietą15 października 2018 22:10

    Cudowną rodzinną wyprawę mieliście :) Też tam byłam zdobywając właśnie KGP :))) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  13. Sivka17 października 2018 05:46

    No cudnie, tylko pomarzyć, póki co ✌️☺️

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)