... hmmm... takie ,,zabytkowe" ciuchy najlepiej prezentują się pod zardzewiałym mostem :)!!!
P.S. Strasznie podoba mi się ta sesja...
P.S. Strasznie podoba mi się ta sesja...
Swetrzysko - sh
Spódnica - sh & DIY :)
Kozaki - Lasocki
Torba - Butik przy sosnowieckiej Patelni :D
Choker - Sinsay
Migala!!! Muzyka uskrzydlająca!!! Polecam całą płytę ,,Restos de un incendio" :D!!!
Twoje wszystkie sesje są super, a stylizacje śliczne.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądasz w tej stylizacji, a ja znowu chciałabym mieć coś co masz założone - chcę taki sweter! Dokładnie taki! :-)
Dobrze jest trzymać stare ubrania aby po latach odnalezc je na nowo:-) Sweterek bardzo ładny , na dodatek kolor szalenie modny :-)
OdpowiedzUsuńLubię takie kolorki jak ten, w którym masz sweterek. Super to wygląda. No i ten uśmiech :)
OdpowiedzUsuńSesja zdjęciowa bardzo udana.
Pozdrawiam serdecznie! :) Megly (megly.pl)
Really great dear!
OdpowiedzUsuń** Join Love, Beauty Bloggers on facebook. A place for beauty and fashion bloggers from all over the world to promote their latest posts!
BEAUTYEDITER.COM
Sweterek w moim guście :)
OdpowiedzUsuńSweterek jest świetny, ślicznie Ci w tym kolorze:)
OdpowiedzUsuńSosnowiecka patelnia...rany, dekady całe tam nie byłam (przejazdem tylko). Kiedyś się wsiadało w pociąg (jak jeszcze w Olkuszu mieszkałam, jeszcze jako nastolatka) i się wpadało w tamte okolice. To tak ten... a propos, bo wyczytałam, że troba gdzieś stamtąd. Fryzior fajny, stylówka jak zawsze z pomysłem, a miejscówka - no, ja lubię takie odrapańce ;) :D
OdpowiedzUsuńJestes chomikiem? Ja tez :))))) sweter wielkiej urody :))) i nie jest stary tylko vintage :)))) pozdrawiam goraco :)))
OdpowiedzUsuńten sweter jest świetny!
OdpowiedzUsuńSandicious
ZŻusta, dzięki za podzielenie się dobrą muZzą. Nie znałam, no i proszę, już drugi raz słucham płytkę...
OdpowiedzUsuńPiękna:)
:D wiedziałam, że Ci się spodoba :)!!!
UsuńOooo jakaż odmiana- przyzwyczailaś nas racej do sesji "sielankowych", w lesie, w parku czy na łące, a tu tak zadziornie i charakternie pod tym mostem- jestem na mega tak ! :D
OdpowiedzUsuńsuper wygądasz kochana :D
Choc stylizacja jeszcze mało wiosenna to wszystkie twoje ciuszki choc wygrzebane z dna szafy bardzo fajne
OdpowiedzUsuńStare czy nowe jakie to ma znaczenie???? Wyglądasz po prostu pięknie i tyle 💛 Uściski Justynko!
OdpowiedzUsuńWłaśnie, jakie to ma znaczenie? A co to zawsze trzeba mieć nowe? Nie trzeba, liczy się pomysł i kombinacja z tego co mamy. A Twój pomysł bardzo mi się podoba, sama bym się tak ubrała. Masz piękny sweter:) i ten choker ciekawie związany. Nie tak w kokardkę jak wszyscy tylko jak długi wisior. Super! Stare mosty też lubię. I dzisiaj rano jak biegalismy, to też widziałam taki jeden most i też pomyślałam o jakiejś sesji w tamtej okolicy. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńWow! What a nice sweater! I love this shade!
OdpowiedzUsuńwww.recklessdiary.ru
U mnie cała kupa takich ciuchów...Ja dodaję jeszcze - jam tez stara:D
OdpowiedzUsuńTy się całkiem dobrze trzymasz:))
Edytko, metryczka nie ma znaczenia, gdy jest się tak energiczną i pozytywną dziewczyną jak Ty :*!!!
UsuńBardzo piękne zdjęcia :) Sweterek jest świetny :)
OdpowiedzUsuńSweter genialny! Kocham takie "przybrudzone" kolory ziemi!
OdpowiedzUsuńSesja pod mostem interesująca. Ostatnio zamierzam się na sesję na starym dworcu kolejowym przy starych, stalowych składach. Ale ciągle tam spedycje hałasują i ostatnio mnie to jakoś zniechęciło...
Amazing look!
OdpowiedzUsuńHave a nice evening!
Gil Zetbase
Stary most do starych rzeczy pasuje ;P
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze robisz, tylko głupiec wyrzuca ładne ciuchy w dobrym stanie, zwłaszcza kiedy trendy zataczają koło i tak naprawdę nigdy nie wiesz co będzie modne i jest duża szansa na to, że... wszystko :D
Takie swetry swoją drogą są obecnie bardzo na topie i za nówkę kupę hajsu byś zabuliła ;)
Super, że przekonałaś się do chokerów, one pasują i do takich zestawów (a możesz ich skombinować wiele, bo Ciebie ciągnie do alternatywy przecież!) i do Ciebie samej :)!
Jej ale klimat, zupełnie inny niż zwykle bo szczerze to kojarzysz mi się z takimi wróżkowymi sesjami na łące! Ale jest super a że ciuchy stare...przecież nie można mieć wszystkiego nowego a może można, ale ja sobie nie wyobrażam szafy bez takich urokliwych staroci. A Ty Rudzielcu czarujesz jak zwykle. Ps. no nie ma mnie teraz na Fuercie jak się wybieracie to poszukajcie może terminu jeszcze przed weekendem majowym bo potem są tak zaporowe ceny na przeloty że masakra! Można by już za to na Jamajkę polecieć albo do Azji:((
OdpowiedzUsuńStare ale jare, super swetrzysko!!! A Ty kochana piękna i młoda!!! :)))
OdpowiedzUsuńDziewczyny!!!
UsuńPrzez moje kwietniowe ferie na wsi mam straszne zaległości na blogasku.
Bardzo, BARDZO Wam dziękuję, że jesteście i tak hojnie obdarzacie mnie komentarzami :*!!!
Świetny ten sweter i kolor khaki bardzo pasuje do Ciebie!
OdpowiedzUsuń