Połowa lata za nami, a ja wciąż czekam na te prawdziwe (wycieczkowe) wakacje :). Ale już niedługo :D!!! Już sobie podśpiewuję ,,Lato, lato, lato czeka..." i z piosenką na ustach pakuję dziecięce fatałaszki na pogodę i niepogodę. Założenia jasne, plany wciąż mało precyzyjne ;). Wszystko determinuje pogoda, która ma być wręcz tropikalna, jak prognozy sugerują!!! Jestem jednak dobrej myśli :D!!! Ostatecznie możemy wprosić się znowu na skowrocką daczę i stamtąd robić krótkie wypady tu i tam. Wszystko, byleby wyjechać z miasta :D!!!
A ja dziś w klimatach retro/folkowych ;). Bo jak jest stary młyn, to aż się prosi o warkocz i czerwone korale :D.
Sukienka, buty, korale - prezenty od Misia :D, kwiatek - z ogrodu mamy :D!!!
Ja Tobie zycze aby plany sie sprecyzowaly i zebyscie mieli piekne wakacje :)Warkocz super!!! Sama zaplatalas? Genialnie wyglada<3
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie Asiu :).
UsuńTak sama zaplatałam warkocz :)
Cudowna,dziewczeca stylizacja! I powiem Ci szczerze ,że z tak upietymi włoskami wyglądasz prześlicznie, powinnaś częściej się tak czesać;-)
OdpowiedzUsuńBiedroneczki sa w kropeczki...tralalala :) Pieknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Marylko :)
UsuńPrzepięknie! myłyn w tle fantastyczny :-) udanych wakacji! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Iwonko :D!!!
UsuńAleż pięknie wyglądasz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Iza :)
UsuńWarkocz cudny, cudna jesteś cała Ty :) Świetny dobór kolorystyczny :) Jaka z Ciebie drobinka.
OdpowiedzUsuńPs. do jutra :))
Asiu :* dziękuję!!!
UsuńWypoczywać kochana! Jestem ciekawa gdzie będziecie na wakacje, czyżby góry?
OdpowiedzUsuńPrzecudnie wyglądasz w tym ubraniu:)
Góry, góry i może coś jeszcze ;)
UsuńDziękuję Elunka :*
Piękna fryzura :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosiu :)
UsuńJak laleczka wyglądasz!!! A młyn stary - ech, wielbię takie miejsca, też zaliczyłam sesję we młynie kiedyś ;))
OdpowiedzUsuńDzięki Sivka :)
Usuńjestem zachwycona Twoją stylizacją!!!!
OdpowiedzUsuńod fryzury oczu nie mogę oderwać
PIĘKNIE!
Dziękuję :)
UsuńPrzefajna ta stylizacja, bardzo przyjemny klimat.
OdpowiedzUsuńDziękuje Lidia :)
UsuńCudna fryzurka i cała reszta:)))
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Sivką - jak laleczka! Młyn Ci się udał jako tło:D
I buczę od wczoraj, żem się z Wami nie mogła zobaczyć:(
Dziękuję Tara :)
UsuńCo do spotkania... myślę, że co się odwlecze, to nie uciecze :D!!!!
Ruda ja niewiem jak Ty te piekne miejscówki wynajdujesz ... Klimatyczne i Ty laleczka z saskiej porcelany , delikatna i krucha i taka piękna .....
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ześ już w górach ! Korzystaj z lata , szerokich szlaków
UsuńDziękuję Aniu!!!!
UsuńTeraz na wsi, czekamy aż upały ustaną ;).
Ślicznie Justynko. Też uważam, że wyglądasz, jak laleczka z porcelany. Piękne zdjecia.
OdpowiedzUsuńJutro prześlę Ci zdjęcia. Cieszę się, że Cię poznałam.
Pozdrowionka!
cute outfit, loving the polka dots!
OdpowiedzUsuńlifeisashoe
ale masz śliczne upięte włosy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńzazdroszczę Ci tego, że tak pięknie wyglądasz w retro klimatach!
OdpowiedzUsuńzdobią Cię - jak mało kogo!
no i wykrakałaś te tropiki, wykrakałaś ;)
Dzięki Mar :).
UsuńHaha... wykrakałam ;)
Jak śliczna fryzurka no i spódniczka rzecz jasna :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko :)
Usuńpiękne te młynareczki, piękne Ich włosów upięcia :)
OdpowiedzUsuń