Zimą żyję weekendami. Perspektywa wycieczki w naturę daje mi siłę, aby przetrwać trudy szarej codzienności. W ciepłych, jaśniejszych miesiącach jest dużo łatwiej. Dnia starcza na częstsze przebywanie poza domem, a przyjemna, słoneczna aura dopieszcza ciało i umysł. Gorzej, jak w zimowy weekend pogoda schodzi na psy 😂. Niestety z wiekiem moja pogodoodporność znacznie zmalała. Wychodzę w marznący deszcz. Smagana wiatrem podejmuję próby polubienia tego koszmaru, lecz każda z nich kończy się... skrajną frustracją. Wracam do ciepłego domu, otulam się ciepłym kocykiem i marzę o pięknych, słonecznych niedzielach... takich, jak w Nowy Rok na Bagnach Błędowskich...
płaszcz - Zalando (Bik Bok) | sweter - sh | spódnica - sh | buty - Zalando (Caprice) | torebka - Reserved
Dziękuję 😊. Tak, doszła.
OdpowiedzUsuńTo nie wiek tylko nastawienie. ;) Znam starsze od Ciebie, które buszują zimą po świecie. ;P
OdpowiedzUsuńZimą dużo spaceruję po mieście o to też są fajne spacery :)
OdpowiedzUsuńJa najchętniej wyjechałabym na całą zimę do ciepłych krajów, haha! Zimą jestem prawie jak w śnie zimowym, na szczęście pomału zaczynam się wybudzać :D Piękna stylizacja ♥
OdpowiedzUsuńTy taka elegancka w te bagna... Ja stamtąd wracam zawsze utytłana jak dzik 🤓
OdpowiedzUsuńAle fajna stylówka! Taka angielska jakby...stylowo bardzo!
OdpowiedzUsuńDzięki Tigerowi nie straszna mi żadna pogoda, bo spacer musi być w każdej aurze:D
Ja chyba jestem jedną z niewielu, która daje rade w tej burości😄 fakt, czasem fajnie gdy mgła nie zabiera fajnego widoku. Jednak długie wieczory nie są mi straszne. O wiele gorzej radzę sobie z upałami;)
OdpowiedzUsuńSuper są długie płaszcze, ale na wysokich ludziach, moja krasnalowatość wygląda komicznie w długim odzieniu 🙈
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńSama czekam na ciut cieplejsze dni, nie muszą być takie gorące, upalne... takie bez wiatru, ze słonkiem, by kurta wystarczyła, bez zakrywania twarzy, która szczypie od mrozu ;) Bardzo ładne zdjęcia a twoja stylizacja jest po prostu mega! Bardzo mi się podoba :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Ale tam ładnie mimo szarówki. Piękny ten płaszcz i reszta. Chyba też się skuszę na taki płaszczyk z Zalando. Uwielbiam kratkę. Uściski z Krakowa Justynko.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wszystkie komentarze 😄!!!
OdpowiedzUsuń