Wakacje minęły stanowczo zbyt szybko, ale naładowane były tyloma atrakcjami, że w zasadzie nie ma się czemu dziwić. Oprócz dłuższych wyjazdów w Góry Świętokrzyskie i nad Morze Bałtyckie, eksplorowałyśmy bliższe (lub nieco dalsze 😉) okolice Sosnowca. Dotarłyśmy do kilku fajnych miejsc, o których wcześniej nie miałam pojęcia lub które ignorowałam (bo przecież jak blisko, to zawsze można tam jechać).
I tak, pewnego deszczowego dnia poszłyśmy sobie na Żyletę (Wydział Nauk Przyrodniczych UŚ), aby zwiedzić tamtejsze Muzeum Nauk o Ziemi. Przy wejściu do budynku trzeba się zmierzyć z groźnym T-Rexem, potem można już spokojnie zwiedzać. Jest to muzeum geologiczne obrazujące dzieje życia na Ziemi. Można w nim obejrzeć bogatą kolekcję skamieniałości i minerałów, zobaczyć jak wyglądały tereny Śląska przed 200 mln lat, zajrzeć do laboratorium, jaskini mineraloga oraz gabinetu Neandertalczyka (tfu... na odwrót 😂)!!!
Straszny tyranozaur
W jaskini Homo neanderthalensis
Sahelanthropus tchadensis - ssak człekokształtny
Kolekcja minerałów
Stawiki czyli... Cudze chwalicie, swego nie znacie. Po 20 latach życia w Sosnowcu i okolicach, w końcu odkryłam to pełne uroku miejsce 😎!!!
Staw Morawa - bloczyska na horyzoncie to Katowice
Staw o wdzięcznej nazwie... Stawiki
Wycieczka niewypał... nad rzekę, której nie ma!!! Miałyśmy cały dzień pluskać się w krystalicznie czystych wodach Sztoły, na miejscu jednak okazało się, że koryto jest suche. Jak się później dowiedziałam, rzeka zasilana była wodą z odpompowywania kopalni rud cynku i ołowiu Pomorzany. W styczniu 2022 kopalnię zamknięto... wyłączono pompy i... nara 😡!!!
Park Miejski im. Jacka Kuronia w Kazimierzu Górniczym... miejsce (bardzo dobrze) znane i lubiane 😀.
Park Rozkówka w będzińskim Grodźcu... kolejne megaodkrycie tych wakacji, z genialnym leśnym placem zabaw!!!
Park w Świerklańcu - wybierałam się tam od niepamiętnych czasów. Autem pół godziny, komunikacją miejską 1,5h... pojechałyśmy oczywiście autobusem 😜!!! To była całodniowa wyprawa... z przelotnymi opadami deszczu 😅!!!
Papugarnia Carmen w Katowicach - dom bajecznie kolorowych, pierzastych żarłoków.
Ostatni dzień wakacji spędziliśmy w przepięknym Złotym Potoku. Uwielbiam tam wracać!!!
Jaskinia Niedźwiedzia
Kościół pw. św. Jana Chrzciciela
Pałac Raczyńskich
Dworek Zygmunta Krasińskiego
To musiała być ogromna wycieczka i pełna niesamowitych wrażeń.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;)
Bellas fotos, mi favorita la de los ciervos. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńLubię muzea geologiczne, w Szwajcarii często takie odwiedzałam.
OdpowiedzUsuńŚwierklaniec miło wspominam. Miałam tam świetną sesję zdjęciową. :D
Złoty Potok już ledwo pamiętam. To znak, że chyba trzeba tam wrócić.
P.S. Odpisałam "Wam". ;)
Ależ to była emocjonująca, ciekawa i edukacyjna wyprawa. Świetna relacja zdjęciowa, widzę dziewczynki zadowolone :)
OdpowiedzUsuńO, super! To także mi dobrze znane miejsca. Niektóre mam zupełnie na świeżutko- Złoty Potok, Świerklaniec-inne jak budynek UŚ jest mi także baaardzo dobrze znany :) Reszta pobieżnie i dawno nie odwiedzane :) Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńInteresting places! Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńI invite you to visit my last post. Have a good week-end!
Super wyprawa! Widzę, że bawiliście się świetnie, mimo rozczarowania wyschnięty korytem rzeczki :P
OdpowiedzUsuńSuper ujęcia i wycieczki. Mamy na ogół ze Śląska w okolice dobry dojazd :) Zdjęcia ze Złotego Potoku super :)
OdpowiedzUsuńYes Yes Yes - To All Of It - Amazing - And Your Girls Are Little People Now - Way Cool - All The Best Vibes To You And The Family
OdpowiedzUsuńCheers
Polska jest piękna. Też odkrywamy jej bliższe i dalsze uroki. Oby tylko pogoda była niezbyt deszczowa.
OdpowiedzUsuńDziękuję za inspiracje wycieczkowe - jednodniowe.
Pozdrawiam.
Ah kolejne super miejsca :) Byłam kiedyś w papugarniach we Wrocławiu i Krakowie :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wszystkie komentarze 😁!!!
OdpowiedzUsuń