poniedziałek, 30 października 2017

W mieście Bolka i Lolka...

... czyli o tym, jak sobotnia wycieczka w góry zamieniła się w sobotnią wycieczkę do Bielska-Białej :). 

Ten rok był strasznie ubogi w górskie eskapady. Z nastaniem września próbowaliśmy to nadrobić, z marnym jednak skutkiem ;P. Kapryśna pogoda i cherlaczkowate Szkódniczki, raz za razem krzyżowały nam plany. Tak też było podczas wycieczki, o której dziś piszę. Pierwotnie mieliśmy wjechać kolejką na Szyndzielnię i przejść się do Schroniska Klimczok, jednak geste ciemne chmury, które przywitały nas w Bielsku (i zasmarkane noski dziewczynek), skutecznie nas do tego zniechęciły. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło... dzięki temu mogłam wreszcie pospacerować po Bielsku, mieście które do tej pory widziałam przejazdem, zza szyby pociągu lub auta... 
... góry poczekały ;).




 Ulica Schodowa :)



Ciuchowo same starocie: tunika - sh, dżinsy - Lee, sweterek - Camaieu, szal, torba - prezent, buty - Puma




 Rynek







 Reksio :D


Ach... Bolek i Lolek :D



15 komentarzy:

  1. Przepiękne Kobietki! :)
    Bardzo lubię wszystko, co różowe, więc te różowiutkie bluzy Twoich Córeczek bardzo mi się podobają. Takie dwie damulki, ślicznotki! :)
    Doskonała rodzinka i wspaniałe miasto!
    Pozdrawiam! :) Megly (megly.pl)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię takie urokliwe uliczki. Zawsze nowe miasto odkrywa przede mna takie uroki, a w tamtym rejonie jeszcze nie byłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy tam nie byłam, ale zdjęcia Wasze zachęcają do zwiedzenia tego miasta :) Ślicznie wyglądacie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Swego czasu dosyć często tu wpadałam, lubię to miasto, fajne wspomnienia ✌️ Tylko Reksia i Bolka z Lolkiem wtedy nie było. Takie pomniki to ja rozumiem 😁😉

    OdpowiedzUsuń
  5. Dawno nie byłam w Bielsku, ale zawsze darzyłam sentymentem bo jest to, jak widać na Twoich zdjęciach miasto pełne uroku :) Bardzo fajna wycieczkowa stylówa, takie weekendowe boho, świetna torba :) Widzę, że dziewczynki się chłopakami zgodnie podzieliły :) Super wycieczka :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja w Bielsku- Białej chwilę pomieszkiwałam ;) z widokiem na Sferę ;)
    ale traktowałam jako sypialnię ;)
    nie wybierałam się na samotne spacery
    jakoś na tych zdjęciach smutne i nędzne mi się wydają, bardziej moje wspomnienia nawet ( sprzed 14 lat ;)
    choć dziewczynki radosne, wyglądają tu jak bliźniaczki

    OdpowiedzUsuń
  7. Masz elastyczną rodzinę, wielu ludzi na widok chmur, zaległoby przed telewizorem i tyle. Ale Wy prężnie wymyśliliście sobie uroczą alternatywę.
    Nie byłam w tym mieście, momentami wydaje się zaniedbane... te pomazańce sprejowe psują efekt.
    Ślicznie wyglądacie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że to miasteczko jest takie zaniedbane... Powinno być bardziej wesołe, jak na stolicę Reksia i Bolka oraz Lolka:))
    Ale dziewczynki zadowolone, Ty też, więc chyba warte odwiedzenia!
    Dodałyście mu kolorów! Różowo, żółto... Od razu poprawia się humor:D
    Buziaki dla Was dziewczyny!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy bym nie pomyślała, że to takie ładne miasto. Jakoś mi umknęło. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne miasto, nie byłam nigdy, dobrze że u Ciebie można chociaż trochę zobaczyć takich urokliwych miejsc! Super kolor swetra!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajna wycieczka, którą cudownie uwieczniłaś na zdjęciach :) No i piękne WY :))) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Bielsko... Byłam setki razy... Tu pracowała moja Córka, kilka km dalej mieszkała...
    Miłe, ale także bolesne wspomnienia... i teraźniejszość...
    Świetna wycieczka, szczególnie dla dzieciaczków.

    OdpowiedzUsuń