Od dawna chodził mi po głowie ;) zakup czarnego kapelusza. Fantastycznie pasuje do rudych włosów i nadaje charakteru każdej, nawet banalnej stylizacji.Wybór w sieciówkach jest dość duży, niestety ceny mnie skutecznie zniechęcały do kupna!!! Cierpliwość jednak się opłacała i w końcu udało mi się wyszperać w H&M, na stosiku przecenionych rzeczy, ten idealny, śliczny, tani i jedyny w swoim rodzaju :). Tak więc noszę go dumnie :) i ,,nie zdejmę kapelusza" chyba, że arktyczny wiatr mi go z głowy zerwie :D.
Kapelusz - H&M, golf - Orsay, sukienka - sh, marynarka, kolczyki - prezent, rajstopy - stoisko w M1, buty - Deichmann
Uroczo Ci w tym kapeluszu ! :) Strzał w dziesiątkę !! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNo to dałaś czadu z tym kapeluszem...wygladasz jak w starym kinie, pięknie, zjawiskowo i b. oryginalnie. Jesteś pierwsza babką z kapeluszem jaką widzę w tej blogowej sferze. Super.
OdpowiedzUsuńA hydrozagadka-to jeden z moich ulubionych filmów,pa
Dzięki Eluna :) Babeczek w kapeluszach jest naprawdę dużo w blogosferze i to one mnie zainspirowały :) ,,Hydrozagadka", ,,Jak to się robi", ,,Wniebowzięci", czy ,,Dziewczyny do wzięcia" Kondratiuka, bawią mnie do łez, ile razy bym nie oglądała :) Stare dobre kino :)
Usuńa gdzie w tym wszystkim Rejs i alternatywy. Dla mnie to jest właśnie polskie kino:)
UsuńW rzeczy samej :)
Usuńoo elfik w kapeluszu, cudnie :-)Ja mam ochotę na większy , niż ten co mam , ale narazie koniec z kupowaniem ciuchów , czas na świąteczne ozdoby :-) I masz rację, kapelusz zawsze doda charakteru stylizacji ,pięknie wygladasz, czarodziejsko :-*
OdpowiedzUsuńJej, jak Ty uroczo wyglądasz... Nadałabym Ci tytuł najurokliwszej blogerki :) Kapelutek jest cudny, i cały ten zestaw jaki pokazujesz jest taki Twójstylowy. Łącznie z krokowaną spódniczką! Bardzo lubię Ciebie oglądać. :)
OdpowiedzUsuńO rany!!! Dziękuję dziewczyny za te miłe słowa!!! :D
Usuńsuper kapelusz ,sama szukam dla siebie czarnego :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚwietny kapelusik, idealnie do Ciebie pasuje:) Lubię Twój styl i to że jesteś taka oryginalna:) Co do cen...teraz kapelusze są w modzie to i ceny wyżyłowali niemiłosiernie. Ale ja mój też dorwałam na przecenie tyle że z F&F za 9 zł, więc się da:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Piantofelek :) I z wzajemnością!!! Chętnie do Ciebie zaglądam, bo masz ciekawą urodę i świetne pomysły na tanie ubieranie!!!
UsuńTeż zauważyłam, ze kapelusz stał się nieodłaczym elementem wielu stylizacji z róznym efektem... Ty jednak poradziłaś sobie z nim idealnie. Świetnie wyglądasz :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko :D
UsuńOj, tak, kapelusze to cudna sprawa! Ten jest świetny, klasyczny. Nooo i cytat, kochana ;) Że też nie wpadłam na taki tytuł :P
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczyny :)
UsuńP.S. Nie ukrywam, że jedną z osób, które ,,zaraziły" mnie miłością do kapeluszy, jest Ruda Frela :D
Nie ściągaj kapelusza i, jak za dawnych czasów (wiek XIX-XX), siadaj w nim nawet do stołu, boś piękna w nim, że oh! i eh!
OdpowiedzUsuńHehehehe dzięki Iza :D
UsuńSuper artykuł. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń