Jeden z fajniejszych dni w tym roku, po którym na zawsze pozostaną same miłe wspomnienia. Wycieczka w Góry Izerskie do Stacji Turystycznej Orle, to spełnienie moich wieloletnich marzeń. Takiż to prezent zafundowałam sobie na 41 urodziny. Dziewczynki pokochały te góry, za dzikość rodem z powieści Astrid Lindgren (głównie jednak, za niewielkie deniwelacje terenu, dzięki czemu, wędrówka nie była zbyt męcząca 😂). Zapraszam do fotorelacji...
Godzinny spacerek z Polany Jakuszyckiej
Stacja Turystyczna Orle
Orzeźwiająca kąpiel w Kamionku
Filifionka w Izerach
sukienka - sh | buty - Scarpa | okulary - Rossmann | bransoletka - prezent z Wenecji
Granicznik
Izera
Ależ beztrosko :)
OdpowiedzUsuńStacja jak gotyckie mauzoleum, ekstra. :D I ta sceneria z pierwszego jego zdjęcia.
OdpowiedzUsuńTeż bym to miejsce pokochała, żadnych brukowanych szlaków jak w Tatrach. ;]
Zalogowałam się z telefonu! Bo z kompa nie dało rady!
OdpowiedzUsuńJustynka wspaniała wyprawa! Super się z Wami zwiedza!
Nie znikaj czasami! 😁😘
Te deniwalacje bardzo mnie przekonują 😁 A ten budynek Stacji wspaniały! 😍
OdpowiedzUsuńO byłam w górach Izerskich, ale tam nie dotarłam. Muszę wycieczke powtórzyć.
OdpowiedzUsuńOoo byłaś w moich stronach 😊 bardzo lubię izery, są klimatyczne i można sobie przyjemnie dreptać z pięknymi widokami dookoła 😊.
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia, ale na żywo to na żywo prawda? 😁
Beautiful photos! Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńI invite you to visit my last post. Have a good week!
Świetna wyprawa :) Widać, że dziewczynki i Ty zadowolone :) Pięknie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Magicznie, pięknie. Bardzo mi się podobają miejsca, które pokazałaś na zdjęciach. Dziewczyny dzielnie maszerują. Cudne fotki i stylizacje. Spokojnego wieczoru.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wszystkie komentarze 🥰!!!
OdpowiedzUsuń