środa, 24 maja 2023

Od wschodu do zachodu słońca

Romantyczny weekend we dwoje nad Zatoką Gdańską. Pomysł nieco zwariowany (to tylko 530 km 😅), ale dzięki autostradce A1, jak najbardziej realny do wykonania. Wyjechaliśmy w piątek o 16:00. Wierzyć mi się nie chciało, gdy GPS pokazał, że będziemy na miejscu za 4,5 godziny, ale tak było w istocie. Niestety na zachód słońca nie zdążyliśmy, zabrakło nam 10 minut 😅. Gdy dotarliśmy na plażę, na niebie gasły ostatnie kolorki. Noc spędziliśmy na Wyspie Sobieszewskiej w hotelu pod milionem gwiazd (z  Kwiatowym Księżycem w bonusie 😍).

Bladym świtem byliśmy z powrotem na plaży. Słońce budziło się przy akompaniamencie szaleńczego wiatru i spienionych fal. Ależ było zimno. Telefon pokazywał 2 stopnie Celsjusza, myślę jednak, że odczuwalna temperatura była znacznie mniejsza. Dla tak pięknego wschodu słońca warto było się jednak pomęczyć.

Dzień spędziliśmy spacerując po plażach Mierzei Wiślanej, skupiając się na najdalej wysuniętym na wschód, polskim jej odcinku. Udało mi się również zażyć kąpieli w Bałtyku i nieco poplażować, co na początku maja nie jest rzeczą łatwą 😜. Zachód słońca podziwialiśmy z plaży w Sztutowie, gdzie mieliśmy wynajęty pokój. Doprawdy, żal było wyjeżdżać, bo w niedzielę pogoda zrobiła się bajeczna. Ale o tym napiszę następnym razem 😊.

Wschód słońca na Wyspie Sobieszewskiej


Hotel pod milionem gwiazd

Plaża na Mierzei Wiślanej



Granica z Rosją






Majówkowa kąpiel w Bałtyku 😂

Plażing - smażing 😂

Zalew Wiślany

Frombork

Zachód słońca w Sztutowie



9 komentarzy:

  1. Zdjęcia wschodu i zachodu słońca po prostu wyglądają obłędnie, jak genialne widokówki! Kiedyś pamiętam tylko takie kupowałem jak wybierałem się nad morze, no może jeszcze z dodatkiem błękitnego nieba 😄 Ale taki romantyczny wypad to ja rozumiem 😉 Pozdrawiam i życzę wszystkiego naj 👋

    OdpowiedzUsuń
  2. Bajka, przepięknie, nie mam słów.
    Przedostatnie zdjęcie - moje ulubione.

    OdpowiedzUsuń
  3. Me encantaron las fotos. Te mando un beso.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale super! Takie wyprawy to ja rozumiem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham wschody i zachody, cudne fotki <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że zrobiliście sobie taki wypad. To wzmacnia więź w związku. U nas taką wspólną aktywnością jest wspólna jazda motorem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj fantastyczny pomysł. Zdjęcia fantastyczne.

    OdpowiedzUsuń
  8. Najcudowniejsze zdjęcia zachodu słońca jakie ostatnio widziałam. Super ta Wasza majówka wypadła. Pozazdrościć.

    OdpowiedzUsuń
  9. Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze 😃!!!

    OdpowiedzUsuń