Czymże byłaby Majówka bez wycieczki w góry?!! Jadąc do Iwonicza-Zdroju postanowiliśmy wdrapać się, na jeden z piękniejszych szczytów w Beskidzie Niskim - Cergową (716 m n.p.m.). Wchodziliśmy szlakiem żółtym z Dukli, a dokładnie z przysiółka Ciułówka. Trasa nie jest długa, trwa nieco ponad godzinę i wiedzie przez malowniczy las mieszany, w którym utworzono Rezerwat Tysiąclecia na Górze Cergowej. Na początku maja drzewa dopiero zaczynały się zielenić, za to w poszyciu mnóstwo było kolorowych, wiosennych kwiatów.
Mniej więcej w połowie drogi na szczyt znajduje się ,,Złota Studzienka" miejsce, w którym św. Jan z Dukli wiódł swój pustelniczy żywot. Na zboczu góry wybudowano kapliczkę, w której bije źródełko z wodą, mającą ponoć moc uzdrawiania. Dalej szlak robi się bardziej mozolny, ale co to dla nas 😃.
Na szczycie Cergowej znajduje się drewniana wieża widokowa, z której roztacza się piękna panorama Beskidu Niskiego. Podobno przy sprzyjających warunkach, można z niej dostrzec Tatry. Jednak my nie mieliśmy tego szczęścia.
Piękne masz te tereny wokół siebie- na takie spcaery to aż chce się chodzić - widoki cudne i jaka urocza ta kocia bluzeczka :-)
OdpowiedzUsuńHaha... Akurat w to miejsce musięliśmy przejechać 250 km 😁.
UsuńTam jest pięknie 🙂
OdpowiedzUsuńByłam w Iwoniczu Zdroju dwa razy w sanatorium więc okolice zwiedziłam i wspominam miło do tej pory !
W naszym przypadku Majówka = Biebrzański Park Narodowy :)
OdpowiedzUsuńNiezmiennie od kilku lat!
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńPiękny widok, uwielbiam wieże widokowe :) Ten górski krajobraz... zawsze mi bliski. Mieszkam w górach stołowych, więc w okolicy jest sporo takich miejsc :D Dawno nie spacerowałam żadnym szlakiem, byłoby dobrze wybrać się na jakąś wycieczkę :) Cudowne zdjęcia!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Uwielbiam takie wycieczki <3 Wydawało mi się kiedyś, że pisałaś mi komentarz na blogu odnośnie spotkania z Mackiewiczem i go nie widzę.. Już mnie zaczyna denerwować ten blogger :/ W każdym razie to musiało być niesamowite przeżycie i super wspomnienia ^^ Nawet troszkę zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńTak, Tomek Mackiewicz razem z Elisabeth Revol opowiadali w Będzinie o swoich wyprawach. Potem siedzieliśmy razem przy piwku praktycznie do rana. Piękne wspomnienie 😊!!!
UsuńWonderful photos. Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńI invite you to visit my last post. Have a good week-end!
Obejrzałam sobie te foty w powiększeniu, pięknie!
OdpowiedzUsuńAle wyprawa!!! Same wspaniałości z kocią bluzka na czele!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka Justynka!!!
Majóweczka w górach to rozumiem <3. Piękne miejsce i bluzeczkę masz cudną <3
OdpowiedzUsuńByłam na wieży w 1996 roku na wycieczce szkolnej. Szkoda, że wtedy nie było wieży widokowej
OdpowiedzUsuń