Cudownie jest mieszkać tak blisko Beskidów. Godzinka w aucie i można ruszać na szlak, by cieszyć oczy górskimi pejzażami. Tym razem wybraliśmy się na Bendoszkę Wielką (1144 m n.p.m.) w Beskidzie Żywieckim. Byłam tu już... milion lat świetlnych temu, młoda, piękna i co nieco zbuntowana (klik). Z małymi Szkódniczkami doszliśmy do Schroniska PTTK na Przegibku (klik). Mamy wielki sentyment do tego miejsca, nic więc dziwnego, że postanowiliśmy odwiedzić je po raz kolejny. Wycieczka totalnie relaksacyjna. Wejście na szczyt, zielonym szlakiem z Rycerek, zajęło nam niespełna dwie godziny. Zarezerwowaliśmy też nocleg w schronisku, by móc beztrosko chłonąć każdą z chwil...
Piękna panorama z Bendoszki Wielkiej
Stylówa górska arcywypasiona 😋... legginsy i opaska - NessiSportswear | koszulka - Decathlon | buty - Scarpa
Dziewczynki przeżyły nie lada przygodę!!!
Miały okazję zaprowadzić stado owiec do zagrody na Bendoszce, gdzie zwierzaki spędzały noc 😁!!!
Hania postanowiła, że w przyszłości zostanie farmerką 😊!!!
Miały okazję zaprowadzić stado owiec do zagrody na Bendoszce, gdzie zwierzaki spędzały noc 😁!!!
Hania postanowiła, że w przyszłości zostanie farmerką 😊!!!
Ale Wam zazdroszczę tej bliskości Beskidów! W schronisku jeszcze nie nocowałam, a marzy mi się. Zawsze jednak decydowaliśmy się zbyt późno i nigdy nie trafiliśmy na wolne miejsca w czasie, w którym nam pasowało...
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą, dobrze jest mieć blisko góry. :) To wygodne, bo teraz ja np., żeby wybrać się na szlak, muszę ustalić najpierw urlop, bo na jeden dzień nie da rady.
OdpowiedzUsuńZarąbiste te legginsy i opaska!
Cudowne zdjęcia! Jak tam jest pięknie, aż zazdroszcze Wam tych widoków. Zdjęcia z owcami są genialne! Ja niestety, żeby zobaczyć góry muszę przejechać całą Polskę
OdpowiedzUsuńTo musiała być niesamowita wyprawa! Zdjęcia jak zwykle przepiękne :) Mojej młodszej marzy się właśnie zobaczyć owce na żywo :)
OdpowiedzUsuńTak to prawda mieszkać blisko gir to frajda. Bez specjalnych przygotowań można zrobić wypad i trochę połazić.
OdpowiedzUsuńŚwietna wyprawa :) Ostatnio Beskidy chodzą mi po głowie...
OdpowiedzUsuńWróciłam do wpisu sprzed kilku lat i powiem Ci kochana, że bardzo się zmieniłaś! Oczywiście, w obydwu wydaniach piękna :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wybrałabym się na jakąś górską wędrówkę, jednakże tego lata z pewnością mi się to nie uda.
Pozdrawiam serdecznie!
Super fotorelacja! Panorama z Bendoszki Wielkiej jest przepiękna :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Wonderful place and nice photos!
OdpowiedzUsuńJakoś wciąż z Beskidami mi nie po drodze, choć już od dawna chciałam tam zawitać. Pięknie tam! :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę bliskości do gór, góry są przepiękne :)
OdpowiedzUsuńPiękne krajobrazy, aż mi się zatęskniło za górami :)
OdpowiedzUsuńTak, to fajnie mieszkać tak blisko górek. Ja bym jeszcze chciała, żeby morze było tak blisko, bo mi się tęskni do szumu fal. Ale szum drzew na szlaku też jest piękny i kojący ✌️
OdpowiedzUsuńO tak... do morza też mi tęsko!!! Kto wie??? Może w sierpniu 🤩!!!
UsuńJak Wy tam macie cudownie - dziewczynki faktycznie przeżyły fantastyczną przygodę- przepiękne zdjęcia <3
OdpowiedzUsuńCudowne miejsce 😁 super leginsy
OdpowiedzUsuńWhat A Precious Moment In Time With You And The Girls Sitting There - Also, SO Dig That Bunk Bed Photo As Well - Beautiful Family Outing There - Way Cool
OdpowiedzUsuńCheers
jeju ale tam cudnie:D mogę takie posty ze zdjęciami gór oglądać cały dzień:D
OdpowiedzUsuńThis place looking very nice 😍😍😍
OdpowiedzUsuńDziewczyny będą miały co wspominać :))
OdpowiedzUsuńŚwietna wyprawa!!! Farmerki wyśmienite, a stylówa Twa czadowa!!!
Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze 😊!!!
OdpowiedzUsuń