piątek, 9 lipca 2021

Bendoszka Wielka i Przełęcz Przegibek

 
Cudownie jest mieszkać tak blisko Beskidów. Godzinka w aucie i można ruszać na szlak, by cieszyć oczy górskimi pejzażami. Tym razem wybraliśmy się na Bendoszkę Wielką (1144 m n.p.m.) w Beskidzie Żywieckim. Byłam tu już... milion lat świetlnych temu, młoda, piękna i co nieco zbuntowana (klik). Z małymi Szkódniczkami doszliśmy do Schroniska PTTK na Przegibku (klik). Mamy wielki sentyment do tego miejsca, nic więc dziwnego, że postanowiliśmy odwiedzić je po raz kolejny. Wycieczka totalnie relaksacyjna. Wejście na szczyt, zielonym szlakiem z Rycerek, zajęło nam niespełna dwie godziny. Zarezerwowaliśmy też nocleg w schronisku, by móc beztrosko chłonąć każdą z chwil...








Piękna panorama z Bendoszki Wielkiej







Stylówa górska arcywypasiona  😋... legginsy i opaska - NessiSportswear | koszulka - Decathlon | buty - Scarpa



Schronisko PTTK na Przegibku


Dziewczynki przeżyły nie lada przygodę!!!
Miały okazję zaprowadzić stado owiec do zagrody na Bendoszce, gdzie zwierzaki spędzały noc 😁!!!
Hania postanowiła, że w przyszłości zostanie farmerką 😊!!!









W schronisku 😊

Poranne pejzaże

Farmerskich marzeń ciąg dalszy 😍



Pierwsze tegoroczne moczenie stópek




21 komentarzy:

  1. Ale Wam zazdroszczę tej bliskości Beskidów! W schronisku jeszcze nie nocowałam, a marzy mi się. Zawsze jednak decydowaliśmy się zbyt późno i nigdy nie trafiliśmy na wolne miejsca w czasie, w którym nam pasowało...

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Tobą, dobrze jest mieć blisko góry. :) To wygodne, bo teraz ja np., żeby wybrać się na szlak, muszę ustalić najpierw urlop, bo na jeden dzień nie da rady.
    Zarąbiste te legginsy i opaska!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne zdjęcia! Jak tam jest pięknie, aż zazdroszcze Wam tych widoków. Zdjęcia z owcami są genialne! Ja niestety, żeby zobaczyć góry muszę przejechać całą Polskę

    OdpowiedzUsuń
  4. To musiała być niesamowita wyprawa! Zdjęcia jak zwykle przepiękne :) Mojej młodszej marzy się właśnie zobaczyć owce na żywo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak to prawda mieszkać blisko gir to frajda. Bez specjalnych przygotowań można zrobić wypad i trochę połazić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna wyprawa :) Ostatnio Beskidy chodzą mi po głowie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Wróciłam do wpisu sprzed kilku lat i powiem Ci kochana, że bardzo się zmieniłaś! Oczywiście, w obydwu wydaniach piękna :)

    Z chęcią wybrałabym się na jakąś górską wędrówkę, jednakże tego lata z pewnością mi się to nie uda.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Super fotorelacja! Panorama z Bendoszki Wielkiej jest przepiękna :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakoś wciąż z Beskidami mi nie po drodze, choć już od dawna chciałam tam zawitać. Pięknie tam! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zazdroszczę bliskości do gór, góry są przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne krajobrazy, aż mi się zatęskniło za górami :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak, to fajnie mieszkać tak blisko górek. Ja bym jeszcze chciała, żeby morze było tak blisko, bo mi się tęskni do szumu fal. Ale szum drzew na szlaku też jest piękny i kojący ✌️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak... do morza też mi tęsko!!! Kto wie??? Może w sierpniu 🤩!!!

      Usuń
  13. Jak Wy tam macie cudownie - dziewczynki faktycznie przeżyły fantastyczną przygodę- przepiękne zdjęcia <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowne miejsce 😁 super leginsy

    OdpowiedzUsuń
  15. What A Precious Moment In Time With You And The Girls Sitting There - Also, SO Dig That Bunk Bed Photo As Well - Beautiful Family Outing There - Way Cool

    Cheers

    OdpowiedzUsuń
  16. jeju ale tam cudnie:D mogę takie posty ze zdjęciami gór oglądać cały dzień:D

    OdpowiedzUsuń
  17. This place looking very nice 😍😍😍

    OdpowiedzUsuń
  18. Dziewczyny będą miały co wspominać :))
    Świetna wyprawa!!! Farmerki wyśmienite, a stylówa Twa czadowa!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze 😊!!!

    OdpowiedzUsuń