poniedziałek, 23 listopada 2020

black and red

Po ostatnich szaleństwach kolorystycznych, dziś dla odmiany klasyczny zwyklak w barwach... idealnych.
Czerń z kroplą czerwieni... to się zawsze sprawdza!!!








bluzka - Bershka | spodnie - Sinsay | apaszka - Orsay | buty - H&M | torebka - lokalny butik

13 komentarzy:

  1. Super! Uwielbiam takie stylizacje! Po czerń sięgam co prawda rzadko, ale rozświetlona czerwienią nabiera innego wyrazu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały zestaw, ale tak zgrabna dziewczyna to wyglądałaby nieźle we wszystkich kreacjach.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czarny z czerwonym świetnie do siebie pasują. Fajna stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Very interesting article! Thanks for sharing! 🍁🌾🍂

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna stylizacja! Nic dodać nic ująć :D
    Podoba mi się torebka :D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. To jest moje ulubione połączenie kolorystyczne. A Ty masz zawsze kroplę czerwieni na sobie, czego byś nie założyła. Masz ją zawsze na ustach.

    OdpowiedzUsuń
  7. O kurczę kochana, ale Ty jesteś żyleta <3
    figura pierwsza klasa, nie jedna nastolatka mogłaby Ci jej pozazdrościć, ja również przyglądam się tym fotom z otwartą buzią hehehe

    OdpowiedzUsuń
  8. Pasuje do Ciebie czerń, tak myślę...a ta kropka czerwieni to wow!!! Masz super figurę. Serdecznie pozdrawiam całą rodzinkę, buziaki...

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetnie! Kiedy sama mam na sobie taki zestaw kolorystyczny cały czas słyszę w swojej głowie głos Grabaża: "Między czarnym i czerwonym nie sposób czuć się dobrze". A ja jak zawsze na przekór :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się bardzo taka nieskomplikowana elegancja. Twoja moc jest w dodatkach i w kolorze ust oczywiście :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przenosisz się do Krainy Ciepła robić fotki??? 🤓😉 Zaskakujesz jak zwykle swoimi stylóweczkami. Właśnie, dlaczego nie masz dodanej opcji "obserwuj"?

    OdpowiedzUsuń
  12. Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze 🥰!!!

    OdpowiedzUsuń