Dziś będę się chwalić…
sukienką!!! Nie pytajcie, gdzie ją kupiłam. Nie znajdziecie jej w żadnym sklepie. Wzięłam zwój materiału w prążki, igłę, nitkę, nożyczki i szyłam w długie zimowe
wieczory :D!!! To, według mojego niezbyt skromnego mniemania, najładniejszy
sTworek jaki uszyłam. Ciekawa jestem Waszego zdania :D!!!
Sukienka - sama sobie zrobiłam :D, torebka - New Yorker, buty - Deichmann, wisiorek - prezent od Mamusi, okulary - SinSay
Zdjęcia robiliśmy w malowniczym Złotym Potoku.
Ale,że co?Ręcznie uszyłaś? Zdolniacha!
OdpowiedzUsuńAle bajeczna <3
OdpowiedzUsuńEch, Ty szyciowy mistrzu! Ja tego nie opanowałam (nawet nie próbowałam). Ostatnio sobie zafundowałam (na pocieszenie) spódnicę w podobne prążki. Ale mam zrypany aparat, więc nie wiem kiedy uda mi się ją obfocić. A przebieram nogami, bo taka piękna :D Ale rękodzieła i tak nic nie przebije! Śliczna, urocza Twoja sukienka, idealnie w Twoich klimatach :) :) <3
OdpowiedzUsuńWiesz, że ja nie jestem sukienkowa. ;) Ale widzę, że dobra robota, wygląda jak ze sklepu. Masz talent, kobieto.
OdpowiedzUsuńJe też nie jestem sukienkowa, jak Ania :) !!! Ale na kimś to zawsze mi się podobają, chociaż sama nie noszę :):). Noo, powiem Ci - szacun!!! Ja mam problem z przyszyciem guzika, a co dopiero ze zrobieniem sukienki, to dla mnie jakiś komos już :O :O!! Pięknie dobrany klasyczny, paseczkowy deseń - czyli sukienka będzie modna 'na zawsze' :D, i te falbanki, które nadają lekkości. Brraawwoooo!!!
OdpowiedzUsuńA zdjęcia - znowu jak z pocztówki! Widoczków zazdraszczam :):)
Wyszło Ci świetnie, takiej nikt mieć nie będzie, jestem fanką paseczków więc bardzo na Tak! Ślicznie wyglądasz, podziwiam za krawiecki talent. Twoje dziewczynki urocze. Serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńPiekna sukienka. Też chciałabym potrafić szyć takie cuda ale niestety mam do tego dwie lewe ręce
OdpowiedzUsuńPiękna sesja, zwłaszcza na łące :)
OdpowiedzUsuńHi! Very beautiful dress.
OdpowiedzUsuńHave a nice day!
Prześliczna jest!!! Po pierwsze, że TWOJA! Bo wymyślona i stworzona własnoręcznie!
OdpowiedzUsuńA po drugie przeslicznie w niej wyglądasz! Rusałko Filifionko:)))
Buziaki!!!
No to powaliłaś mnie na kolana kobieto, bo ja jestem totalnym antytalenciem krawieckim i jak widzę,ze ktoś takie sukienkowe cudo umie sam wyczarować to az mi dech w piersi zapiera.
OdpowiedzUsuńUrocze fotki Twoich ukochanych dziewczynek :-)
awesome article :)
OdpowiedzUsuńhave a nice day
Beautiful striped dress!
OdpowiedzUsuńSukienka jest śliczna i świetnie Ci w niej więc chwal się, chwal:-)
OdpowiedzUsuńZłoty Potok. Byłam tam kiedyś:-)
Pozdrawiam!
Podziwiam Twoje umiejętności krawieckie! Naprawdę jestem pod wrażeniem, bo mnie nie po drodze z igła i nicią. Sukienka jest bardzo ładna, wdzięczna i akurat na lato! Gratuluję roboty! <3
OdpowiedzUsuńPodziwiam. Szacun.
OdpowiedzUsuńNiestety, tylko guzik potrafię przyszyć.
Ślicznie Ci tak paskowo.:)
Pozdrowionek moc posyłam.
Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze :D!!!
OdpowiedzUsuń