środa, 31 maja 2017

Którą wybrać?

W mojej ciuchowej kolekcji spódnice wiodą prym. Aż boję się je policzyć, ale nie zdziwiłabym się, gdyby wynik dobił setki. W dużej mierze wynika to z tego, że spódnice często przerabiam z różnych starych, czy podarowanych mi ciuchów. W lumpeksach nie wybrzydzam, jeśli spodoba mi się kolor / wzór, biorę bez względu na rozmiar... przecież mogę przerobić ;). Kilka spódnic uszyłam od podstaw. To przecież banalnie proste pozszywać brzegi i wszyć gumkę :)!!! Tonę więc w spódnicach i kiedy przychodzi moment wyboru, często pojawia się pytanie: którą wybrać ;)? 

Haha... W pewien niedzielny dżdżysty poranek postanowiłam nie wybierać... założyłam 3 spódnice na raz :D!!! Efekt mile mnie zaskoczył...











Bluzka - H&M
Spódnica z wierzchu - od Teściowej (przerobiona)
Spódnica środkowa - z sh (przerobiona)
Spódnica spodnia - Greenpoint
Kolczyki - prezent z Tajlandii
Buty - CCC

33 komentarze:

  1. Przypomniałaś mi, że jak byłam młodsza - mam uszyła mi podobną spódnicę.
    Naprawdę baaardzo podobną.
    Ach, jak ja ją lubiłam.
    Tobie jest prześlicznie w takich kobiecych krojach :)
    Jeśli sama szyjesz sobie sporo takich różnych piękności, nie dziwię się, że masz problem co wybrać.
    Pozdrowionka! Uściski dla Dziewczynek! :* Megly (megly.pl)

    OdpowiedzUsuń
  2. śmieszny pomysł. Twoje dzieciaki są urocze, przedostatnie zdjęcie <3 pozdrawiam. jestem tutaj.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oh my, this is too cute. Love it.

    http://edaowo-fashion.blogspot.co.uk/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny efekt uzyskałaś zakładając trzy spódnice :) Fantastycznie to wygląda :)
    Masz rewelacyjne kolczyki, zdjęcia jak zwykle cudne :) Pozdrowionka serdeczne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest moc w tym pomyśle. Szczupła jesteś to możesz się tak bawić moda.

    OdpowiedzUsuń
  6. Efekt faktycznie ciekawy, w końcu moda jest po to żeby się nią bawić ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Połączenie tych spódnic jest perfekcyjne, kolorystyka piękna. Bardzo fajnie to wymyśliłaś :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawy pomysł, efekt końcowy jest świetny, pozdrawiam:)
    http://www.ladymademoiselle.pl/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy efekt dały te spódnice. Look super

    OdpowiedzUsuń
  10. AAAAAA,nie moge sie oderwac od ekranu !!!! Brawo:)))Rewelacyjny pomysl :)warstwowe ubiory to moja slabosc,uwielbiam je :)) Twoja spodnice tez uwielbiam,szkoda,ze jest Twoja :((( buziaki Justynko :)

    PS: cudne zdjecia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdybyś nie powiedziała, że są to trzy na raz założone, wszyscy byśmy pewnie myśleli, że tak ma być :D
    wygląda jak taka warstwowa spódnica, w zyciu bym się nie skapnęła, że to trzy różne hehehe kobiety to potrafią- wyczarować coś z niczego :) hehehe
    super kochana :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Powiem Ci, że i mnie zdarzało sie stosować ten myk, co prawda z dwoma tylko na raz spódnicami. Były to jeszcza lata 80, końcówka i szok dla niektórych :D Teraz to mam za dużą d..ę, żeby tak paradować :DDD ale pomysł git pierwsza klasa! Super wyglądasz!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Wow, to jest dopiero kreatywność :)W zyciu bym nie przypuszczała, że to mogą być 2 różne spódnice, a nie jedna, falbaniasta :D
    Udanego weekendu :)
    www.evelinebison.pl

    OdpowiedzUsuń
  14. Jaki fajny pomysł na kiecki i jak to super wyszło!!! Mega!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakaś Ty piękna! Bardzo mi się podoba ta stylizacja, no i podbieram pomysł na przeróbki. Czasem też widziałam spódnice naprawdę fajne, ale za duże. A zatem skuszę się następnym razem, może i mi wyjdzie ta robótka. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny pomysł z tymi spódnicami. Efekt bardzo mi się podoba :)
    Wyglądasz cudownie dziewczęco :)))

    OdpowiedzUsuń
  17. efektem zaskoczyłaś i mnie Kochana- mega to wygląda

    OdpowiedzUsuń
  18. Hej, świetny post! Zapraszam na www.klaudiapietrusiak.com :)

    OdpowiedzUsuń
  19. You look Amazing! Have a lovely Day! 😘😘😘

    OdpowiedzUsuń
  20. faktycznie efekt jest bardzo ciekawy, super w niej wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Wow, jak pięknie te spódniczki wyglądają razem :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Fantastycznie!!! Tak Ci się cudnie zgrały wzory, kolory i długości :)) i świetnie, że resztą stroju już nie robiłaś im konkurencji :) Buziaki :))

    OdpowiedzUsuń
  23. Wspaniale to wygląda. I kolorystycznie udało Ci się je zgrać.

    OdpowiedzUsuń
  24. Trzy na raz, no nie wierzę... Ale efekt rzeczywiście świetny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SERDECZNIE DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE KOMENTARZE :*!!!

      Usuń
  25. Rewelacyjnie Piękna!
    Podczas studiów często tak kombinowałam. Ale wtedy miałam co najmniej 10 kilo mniej...
    Dziewczynki urocze. A Ty kwitniesz.
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  26. w pierwszej chwili jak zobaczyłam zdjęcie, pomyślałam, że miałam podobną wielowarstwową kieckę jak byłam młodsza, a potem doczytałam co i jak, co za pomysłowość :)

    OdpowiedzUsuń