sobota, 15 listopada 2014

Olsztyn i Złoty Potok

Na zakończenie tegorocznego sezonu wycieczkowego pojechaliśmy na Jurę. Zarówno na zamku w Olsztynie, jak i w Złotym Potoku byliśmy już z Misiem nie raz (i nie dwa), ale w takim składzie, jeszcze nigdy ;)!!! Pogoda w Dzień Niepodległości dopisała wspaniale. Wierzyć się nie chce, że to schyłek jesieni.




















 Spodnie, marynarka - H&M, bluzka - sh, martensy - Heavy Duty, naszyjnik - Rossmann




Do Złotego Potoku mam wielki sentyment. To tutaj Miś zabrał mnie na naszą pierwszą, romantyczną wycieczkę (O rany!!! 9 lat temu!!!). Przynajmniej raz do roku musimy tu przyjechać :). Na blogu pokazywałam Złoty Potok już dwa razy. W czerwcu i sierpniu zeszłego roku :D.

40 komentarzy:

  1. Och jak mi sie dziś wszystko podoba , od stylizacji pomarańczowo - fioeltowej , przez plenery ukochane , po atmosferę rodzinna . Och jak tam cudnie o tej porze roku . Pozdrawiam was serdecznie !!!!!!!
    U nas szaro i leje , ale dla pocieszenia planuje przyszłoroczne wakacje , bo bedą ... Niestandardowe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobra aura także i u nas się skończyła. Od kilku dni jest szaro, buro i zimno!!! Ja też już obmyślam przyszłoroczne wakacje :) Jednakże nasze będą bardzo standardowe ;) No chyba, że życie mnie zaskoczy!!!
      Dzięki Ania :)

      Usuń
  2. Anna ujęła idealnie to,co czuję patrząc na te zdjęcia ! :) Super!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też w ten dzień byłam na cudnej wycieczce, ależ była piękna pogoda:) Lubię Olsztyn, dawno tam nie byłam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D To mam nadzieję, że pochwalisz się zdjęciami, Iza :)

      Usuń
  4. Ooo, znam, bywam!!! Niestety, teraz sobie nie możemy pozwolić na żadne wycieczki, nawet najbliższe, nawał robót. W ten dzień mieliśmy jechać do ...Będzina, ale nic z tego nie wyszło. mówi się trudno i ogląda się piękne zdjęcia na blogach fajnych blogerek :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, tak czasami jest, ale Będzin nie zając, nie ucieknie ;) Choć tej pięknej pogody szkoda!!!!

      Usuń
  5. Piękna okolica! A Ty taka promienna :) Fajny strój wybrałaś na tę wycieczkę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna ekipa wycieczkowa :D i bardzo klimatyczne zdjęcia, fajnie, że sezon wycieczkowy zamknęliście w tak przyjemny sposób

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale fajna wycieczka! Piękne okolice i pogoda faktycznie wspaniała

    OdpowiedzUsuń
  8. Byłam tam dwa lata temu - zrobiliśmy sobie wycieczkę jednodniową... Coś nam się szlaki popierniczyły i zrobiliśmy 50 km, bo musieliśmy dotrzeć do noclegu :D Pięknie było! A teraz zamierzamy zrobić zimową wyprawę :)
    A dziś zdobyliśmy Girową, pewnie dodam coś na dniach ;) Piękna ta jesień!
    Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie byłam na Girowej jeszcze, ale wygląda zachęcająco :). Czekam na relację :)

      Usuń
  9. dzielne te Wasze dzieciaki, jak pokazujesz z nimi zdjecia to zawsz epodziwiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, ja i Misiu to dopiero dzielne bestie jesteśmy. Dziewczyny podróżują w komfortowych warunkach ;)

      Usuń
  10. Pięknie, rodzinnie i jesiennie. Fajna z Was familia!

    OdpowiedzUsuń
  11. O jaka Ty pieknie kolorowa!!!! Napewno wyroznialas sie na tym wycieczkowym szlaku...;)
    No i widoki piekne.... Buzaiki dla Dziewczynek!
    Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, jeszcze jak!!! Większość pań przyodziała w ten dzień futrzane kamizele!!! Śmiać mi się chciało, bo upał był naprawdę spory (no, ale ja Hankę dźwigałam, to może dlatego było mi tak ciepło). Kolory modne nie są, Szarości, czernie i beże to tak :)

      Usuń
  12. Jaka moła rodzinna atmosfera :) Klimatycznie, wspaniale :) Zawsze są takie miejsca, które są dla nas bardzo ważne, do których powracamy z sentymentem. Dziewczynki rosną w oczach :) świetna ta bluzka, idealnie wpisuje się w klimat ciepłej jesieni :) buźki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bluzka ma ze 100 lat. Taka hipisówa ;)
      Dzięki Asia :)

      Usuń
  13. Pięknie tam!
    Ty mi się strasznie podobasz taka kolorowa!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale wycieczka! cudownie, Ale Ty jakoś tak promieniejesz, piękniejesz, ślicznie Ci w tych pomarańczach i rudych włosach ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja też n a maxa wykorzystałam długi weekend. Z rodzinką jest najlepiej :-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Superowa wycieczka! Pozdrwionka dla mojego Rudzielca i calej rodzinki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marylko i również gorąco pozdrawiam :D

      Usuń
  17. Ostatnie zdjęcie jest po prostu przeeesłodkie!
    P.S. jeśli spódniczka z poprzedniego postu zniknie w tajemniczych okolicznościach, to wiedz, że TO BYŁAM JA :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Dzięki. Zdjęcie jest w chwili obecnej moim ulubionym :D
      P.S. Właśnie się suszy na balkonie ;)

      Usuń
  18. Miałam równie ambitny plan pojechać tam w tym roku. Nie wyszło. Mam o czym myśleć. Pozdrawiam serdecznie.
    http://lifegoodmorning.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię ten zamek, właściwie już po zjeździe z drogi na Częstochowę wjeżdża się w trochę inny klimat. Fajnie sobie tak powspominać. Pozdrawiam cieplutko XL-ka

    OdpowiedzUsuń