piątek, 23 maja 2014

Miesiąc z Hanką

Trudno mi w to uwierzyć, że dziś mija już miesiąc od narodzin Hani. Malusia robi się coraz fajniejsza :). Potrafi już skupić wzrok i spojrzeć mamie prosto w oczy. Tylko patrzeć, jak się uśmiechnie od ucha do ucha!!! Żarłoczna z niej bestia, więc rośnie jak na drożdżach :D. Zosia, jak to Zosia, szkudzi i psoci ;D. Już chyba przyzwyczaiła się do nowej sytuacji. 
Najwyższa pora zabrać się za siebie!!! A jest co robić!!! Wydaje mi się, że po ciąży z Zosią szybciej i łatwiej pozbyłam się niechcianych kilogramów. Teraz waga stanęła na 55kg i (skubana) za nic nie chce pokazać mniej!!! Zaczęłam ćwiczyć Skalpel Chodakowskiej :). Jestem dopiero po pierwszym treningu, zakwasy mam masakryczne, ale nie poddam się :D. Muszę jak najszybciej pozbyć się wstrętnej oponki na brzuchu i wrócić do mojej wagi 50kg!!! 
Tymczasem oponkę skrywam pod obszerną tuniką ;P.









Tunika - prezent, wokółszyjnik - Wielosmaki, legginsy - bazar, buty - sh

27 komentarzy:

  1. Czas leci jak szalony a Ty wyglądasz cudownie!!! Bez dwóch zdań! Leggi mają kolor, który na mnie bardzo dobrze działa, kiedy na niego patrzę no i jestem wielką fanką tunik do legginsów i takich koturnowych butów, o wokółszyjniku nie wspominając. Jest moc! :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny zestaw, ladnie wygladsz z dziecmi , to zdjecie szalenie mi sie podoba! Pozdrrawiam serdecznie:):)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj czas leci szybko :)
    Wyglądasz bardzo ładnie. Nie widać tej oponki ;) Ale wiem o czym mówisz. U mnie też na pierwszy rzut oka niby nie jest źle, ale waga mówi co innego, i brzuch nie wygląda tak jak wcześniej - ale tu potrzeba jeszcze czasu, no i ćwiczenia, spacery
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lidia, u mnie na pierwszy rzut oka też nie jest źle. Niestety nie jestem zadowolona z obecnego wyglądu mojego ciała i puki nie pozbędę się tego i owego marudzić nie przestanę ;).
      P.S. Poza tym połowa ciuchów z mojej szafy jest za ciasna!!!

      Usuń
  4. Ale czadowo wyglądasz!! Piękne kolory, no i ten naszyjnik...:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ruda Ruda .... Co Ty za głupoty piszesz .... Miesiąc po chcesz 50 kg ważyć ?!?! Pól roku organizm sie regeneruje więc daj sobie czas .... Zeby nie poszło w osteoporoze!!! Ćwicz sobie Ćwicz , ale
    Jedz normalnie . Dłużej znaczy zdrowiej ! I prosze w tej kwestii słuchać !!!!
    Te Kolory uwielbiam i uwielbiam twoja kolorowość !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania, nie martw się jem to co trzeba i ile trzeba :D Karmię piersią, więc nie będę teraz bawić się w odchudzanie :) Pamiętam jednak, że przy Zosi nie stosując absolutnie żadnej diety w dość szybkim czasie schudłam jak szczypiorek :)!!! (nawet więcej niż do 50 kg, ale to już była lekka przesada). Wtedy jednak chodziłam codziennie na bardzo długie spacery (aż pewnego strasznego dnia przedzierając się przez zaspy wózek mi się rozpadł, to był koszmar!!! Na szczęście byłam już blisko domu!!!)
      Dziękuje za troskę :) To bardzo miłe!!!

      Usuń
  6. Nie wiem, ile masz wzrostu Paskudko...ale ja mam 164cm i teraz ważę 53,5 kilo. Kości mi wszystkie wystają, biustu brak, zamiast dekoldu mam kość mostka i zaczynam się źle z tym czuć. Jak wróciłam do kraju, ważyłam 56 kilo...a moim obecnym ideałem jest 55 kilo. No, ale mam sporo stresów na głowie, sporo latania i myśl, że my tu a Mój w Germanii...no i kilogramy lecą. Jakbym doszła do 50 kilo, toby mnie chyba na terapię wysłali :(. Rudzielcu, wyglądasz przepięknie a najbardziej zazdraszczam Ci biustu. Ostatnio gdzieś w necie była ankieta co do postrzegania siebie przed i po ciąży. Ja się sobie najbardziej podobałam w ciąży i w okresie krmienia. Skóra piękna, cyc był i w ogóle. Dziś wygląam jak dziecko z gimnazjum, jak się ubiorę w dres, trampy i nie zrobię tapety na ryjku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Monika nie przesadzaj!!! Haha... każda baba znajdzie sobie jakiś mankament w swoim wyglądzie ;). Ja się najlepiej czuję w swoich 50kg, poza tym (pisałam już Retromodernie), te ciuchy moje biedne czekające w szafie, aż je założę ;D!!! Nie ma o czym dyskutować :D
      P.S. Cyc pełen mleka jest, to i wielki jest ;) Za kilka miesięcy zmaleje!!!

      Usuń
  7. Wokółszyjnik jest wspaniały :) idealnie komponuje się z legginsami. Nie wiem dlaczego zamartwiasz się wagą, która przecież jest zbliżona do ideału i to w miesiąc!!- daj sobie troszkę czasu. Ja też przed ciążą stosowałam skalpel i zamierzam wrócić do niego po ciąży, ale nie łudzę się, że w miesiąc będzie jak dawniej... nie ma szans. Słuchaj rad- dłużej znaczy zdrowiej i... na dłużej :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, macie racje dziewczyny!!! Wychodzi na to, że marudna jestem i niecierpliwa!!!
      A propos Skalpela, krótki jest troszkę. Czy te ćwiczenia rzeczywiście dają efekty???

      Usuń
    2. U mnie po 2 miesiącach było mniej w centymetrach, w kilogramach ciut mniej niż się spodziewałam, ale warto było, bo mogłam założyć spodnie r.36 :)

      Usuń
  8. To zdjęcie na huśtawce jest bombowe:) Wyglądacie razem przepięknie w tych błękitach no i widzę piękny naszyjnik Izy:)
    Ja tam nie widzę, żadnej oponki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się podoba to zdjęcie :D. Coś mi się wydaję, że dziewczynki często będą mi towarzyszyć na blogu :D!!!

      Usuń
  9. naszyjnik mega!


    ps. a u mnie? LEOPARD DRESS na blogu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. To prawda naszyjnik bardzo współgra idealnie tworzy całość :-) I nie martw się wagą boszz... chciałabym tak wyglądać po urodzeniu ! :-) Dużo zdrowia życzę dla mamusi i córusi <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mamusia i córusia ślicznie dziękują, Jenny :D
      P.S. A ja swoje wiem i tak ;)

      Usuń
  11. Naszyjnik jest genialny i świetnie pasuje do koloru tuniki!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wyglądasz rewelacyjnie. Fotograf robi piękne zdjęcia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, to mój Misio taki zdolniacha (jak mu się chce ;D)!!!

      Usuń
  13. Łeeee ja waże 56... z tą różnicą, że nie urodziłam ani jednego dziecka, wiec tym bardziej mogłabym się wziąść za siebie. Ale reczej to szybko nie nastąpi, bo zwyczajnie mi się nie che :/
    A i przepraszam że to napiszę, ale wyjątkowo mi się nie podoba ta tunika.
    Za to wokółszyjnik bardzo oryginalny !!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha :D Misiu też nie może na nią patrzeć, ale ja uparcie ją noszę :D (nie masz za co przepraszać, szczerość to ważna cecha :D)!!!
      Co do wagi, ,,wytresowałam" się przez ostatnich 10 lat, wiec mam chęci tylko czasu trochę mało :D

      Usuń
  14. 55 kg to ważyłam dawno temu... i byłam za chuda, teraz ważę duuużo więcej, ale uważam,że wyglądam dobrze, uprawiam sport i zrobiłam się bardzo umięśniona, polecam ćwiczenia z Mom Cafe Studio, np. 30 minutowe cardio:
    https://www.youtube.com/watch?v=vwXzXpmwFG4
    albo Pump it Up, wybrać fragmenty, bo cały zestaw jest długi:
    https://www.youtube.com/watch?v=ZsVp7wRWG7I&hd=1
    Pozdrowienia z Hiszpanii ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooooo dziękuję za linki!!! Na pewno spróbuję :D

      Usuń