czwartek, 30 maja 2013

Wszystko jest iluminacją

Ta śliczna haftowana bluzka to kolejny prezent od mojego Mężusia :D. Przywiózł mi ją w zeszłym roku z Kijowa. Trochę się obawiałam, że po ciąży nigdy jej nie założę, bo jest dość opięta, ale dałam radę!!!! :D. 
Wystrojona w majową łąkę, poszłam z Miśkiem na ,,Dziurawy Most" miejsce, którego w dzieciństwie bałam się jak diabli (a tu proszę, po 25 latach śmigam po nim w szpilkach ;D). Całkiem spontanicznie, wyszła nam druga sesyjka ;) w ,,Starym Domu", w którym spędziłam dzieciństwo!!!










Bluzka, kolczyki - prezent, spódnica - Promod, buty - Deichmann

4 komentarze:

  1. Piękna bluzka- mam takie ludowe skrzywienie:)) Wyglądasz baaardzo interesująco i masz niesamowite wyczucie ciucha!

    OdpowiedzUsuń
  2. Prześliczna bluzeczka! I spódnica zresztą też :) Szkoda tylko, że te cudne ubrania z promodu są takie drogie... Bardzo sympatyczny i inspirujący blog! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz :D W Promodzie kupuję tylko na przecenach :D I tak nie są to ceny idealne, ale, powiedzmy, do przełknięcia. Ciuchy mają tam naprawdę świetne!!! Pozdrawiam :D

      Usuń