W ostatnią niedzielę wybraliśmy się na rodzinny spacer na Wzgórze św. Doroty w Grodźcu. To pierwszy ,,poważny" szczyt zdobyty przez 7-miesięczną Zosię. Może nie imponuje wysokością, bo ma zaledwie 381 m n.p.m., ale dla małej dzidzi to prawie jak Rysy ;)
Mama odziana w kropeczki skakała w szpilkach po świątynnym murku. Dobrze, że nie skręciła karku!!!
Koszula - H&M, spódnica - sh, rajstopy - Allegro, buty - Deichmann, torebka - bazar, kolczyki - prezent
Zosia zdobywa szczyty przy pomocy taty :)
świetny zestaw, wszystko mi się w nim podoba od czubka butów do ostatniego włosa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajny tata ;)
OdpowiedzUsuń:) fajny, fajny
Usuń