Święta, święta i po świętach!!! W tym roku totalnie na luzie. Ostatnie miesiące były dla mnie dość stresujące, dlatego też kompletnie zabrakło mi weny na świąteczne szaleństwa. Postanowiłam płynąć z nurtem wydarzeń 😅. Nie mogłam jednak odmówić dziewczynkom naszych corocznych małych tradycji. Zrobiłyśmy więc pierniczki dla Świętego Mikołaja i pospacerowałyśmy po ozdobionym światełkami Sosnowcu. Choinka, ledwo ubrana, znów stała się miejscem dzikich harców Peruna i Freji 😼😹(nie wróżę jej długiego żywota 😜)!!! Wigilię spędziliśmy na wsi w rodzinnym gronie, a potem... uciekliśmy w górki (i było GENIALNIE 😍)!!!
Rozmigotany Sosnowiec
Pierniczki dla Świętego Mikołaja
,,Jeden się przewraca, drugi jedzie" 😜
W oczekiwaniu na pierwszą gwiazdkę 🌟
sweterek - prezent od Mikołaja (Carry) | spodnie - H&M | buty - Venezia | opaska - Rossmann
Świąteczny spacerek w pięknych okolicznościach nadnidziańskiej przyrody
Pięknie spędzony czas :)
OdpowiedzUsuńPiękne macie te pierniczkowe tradycje, sprawiacie wrażenie takiej ciepłej, kochającej się rodziny <3 Wszystkiego dobrego dla Was na ten 2025 rok
OdpowiedzUsuńEspero que hayas tenido una linda navidad. Te deseo un feliz año.
OdpowiedzUsuń