Czyli o tym, jak zakupy w Biedronce zakończyły się rejsem na pirackim statku ;)!!!
Podczas nadmorskich wakacji staraliśmy się omijać kurorty szerokim łukiem. Jednak zakupy prowiantu trzeba czasem zrobić. Wybraliśmy się więc do Ustki, a będąc tam, szkoda nam było nie rozejrzeć się po okolicy. Zawędrowaliśmy do poru, gdzie Szkódniczki zobaczywszy statki oznajmiły, że są piratami i chcą popłynąć w rejs :D. Jakżeż odmówić dzieciom takiej atrakcji ;D?!!
Nad Bałtykiem przekonałam się, że 18º C ma wiele obliczy ;).
Pytanie... kto miał największą radochę z rejsu ;)?!!
Fale były dość spore... stateczkiem bujało na prawo i lewo, a rozchichotanych ,,piratów" raz po raz obryzgiwała słona fontanna :).
Ustecka Syrenka
Latarnia Morska
Ustecki outfit:
Sweterek - H&M (na blogasku był już tu (klik)),
Spódniczka - sama sobie zrobiłam (była już w tym poście (klik)),
Butki - H&M,
Okulary - stoisko w M1 Czeladź,
Wisior - New Yorker
Zakupy wielce udane ;)
Cudowna ta spódniczka. A morska bryza i mnie dosiegla, choć na brzegu😊 Takie mamy teraz wiatry nad morzem.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Ustkę! Cudowne zdjęcia i śliczna Ty :)))
OdpowiedzUsuńBardzo fajna wyprawa i bardzo dobrze, że nie odmówiliście dziewczynkom takiego rejsu :) Zdjęcia mega fajne :) Ślicznie wyglądacie :)
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńRobiłam sobie zdjęcia przy tym statku. Abordaż jakiś robiliście? :)
OdpowiedzUsuńU mnie też były wakacje nad Morzem, ale tylko na weekend i bez statku ;)
OdpowiedzUsuńPięknie!
A dziewczyny jakie radosne!
Sama kwintesencja wakacji.
Po prostu rewelacja!
Pozdrawiam serdecznie, poniedziałkowo :) Megly (megly.pl)
Piractwo pierwsza klasa! :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się połączenie swetra z "lżejszą" resztą. Bardzo nadmorsko i ogólnie świetnie. :)
Sama chętnie popływałabym sobie takim statkiem, jednak wakacje w tym roku to tylko marzenie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na monikachelstowska.blogspot.com
Jakie fajne dwie niunie:) A Ty zawsze wyglądasz świetnie, nawet nad morzem w potarganych włosach:)
OdpowiedzUsuńReally nice!!
OdpowiedzUsuńBloglovin
STYLEFORMANKIND.COM
cudowne zdjęcia- widać ,że całą Twoja rodzina jest z tego wyjazdu bardzo zadowolona. Niesamowicie ciekawa stylizacja :-*
OdpowiedzUsuńDzięki dzieciakom, można sobie popirać ;)) Też zaliczyłam taki rejs, kiedy moj synek był mały. To chyba obowiązkowy punkt programu nad morzem, kiedy się ma dzieci. Super sprawa! Super stylówa, te beże -achhhhhh :) :) :)
OdpowiedzUsuńWystarczy spojrzeć na roześmiane buźki i wszystko mówi samo za siebie.
OdpowiedzUsuńThis is amazing!
OdpowiedzUsuńBEAUTYEDITER.COM
Ale mieliście wyprawę!!! Dziewczyny mają szczęście wypisane na buzi<3 W dodatku to takie Twoje miniaturki niesamowicie urocze:) Ślicznie wyglądałaś nie sądziłam że sweter może tak się świetnie komponować z frędzlami!
OdpowiedzUsuńJak zwykle zabralas nas na cudowna wyprawe :) Obledny sweter,zazdroszcze :) sciskam bardzo :)
OdpowiedzUsuńYou have a very beautiful family Hun and I love your outfit. So effortless and chic.
OdpowiedzUsuńhttp://edaowo-fashion.blogspot.co.uk/?m=1
Tak przeglądam sobie Twoje wpisy i znajduje potwierdzenie takiej prawdy: jeśli kobieta jest szczęśliwa, jest także piękna. Ahoj!
OdpowiedzUsuń:D tak, jestem szczęśliwa :D!!!
UsuńSERDECZNIE DZIĘKUJĘ ZA WSZYSTKIE KOMENTARZE :D!!!
Thanks to the kids, you can bite yourself;)) I also did such a cruise when my son was small. This is probably a compulsory point of the sea program when you have children. cool thing! Super style, those beige -หนังใหม่
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł. Mam nadzieję, że będzie ich więcej.
OdpowiedzUsuń