czwartek, 6 kwietnia 2023

Marzanna

Wiosna leci w kulki... ale tak to jest, jak się nie kultywuje pradawnych zwyczajów. Bo czy ktoś z Was, topił w tym roku Marzannę 😉? Ja nie 😅!!! Strasznie to dramatyczna i nieekologiczna praktyka, palić słomiane kukły, a ich zwęglone szczątki topić w pobliskim stawie 😱. Zamiast tego przywołuję Wiosnę zwiewną sukienką i soczystymi barwami 💖. Efekty są takie, że zimno wciąż jak diabli, ponadto boli mnie gardło i męczy katar 🤪. Jednak w głębi serca czuję... że prawdziwa Wiosna w końcu do nas zawita 😉💚.







sukienka - sh | ramoneska i torebka - Stradivarius | kaszkiet - Reserved | buty - Venezia


11 komentarzy:

  1. Chyba w podobny sposób przywołujemy wiosnę 😃 u mnie węzły chłonne się uaktywniły, jakaś infekcja, ból gardła tak więc chyba do wiosny droga usłana chorobami 🙈😂. Mrozi, że aż miło haha.
    Za to stylizacja świetna, uwielbiam sukienki w tym klimacie 🤩

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam takich, co topili. Ze względów ekologicznych możnaby na przykład Marzannę udusić 🤓🤣 A wiosna przyjdzie, zawsze przychodzi. Może w maju 😆

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No... prawie żem się udusiła łykiem kawy, czytając Twoje słowa Sivka 😅!!!
      Czekam... niecierpliwie 🙃

      Usuń
  3. Świetna sukienka, ślicznie wyglądasz :D Wesołych Świąt :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale świetnie wyglądasz ❤️
    Piękna stylizacja :)
    U mnie dziś było 17 stopni ciepła :)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. Sukienka bardzo ładna, od razu wiosennie się zrobiło :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze 😊!!!

    OdpowiedzUsuń