Październik zapowiada się wspaniale. W realu złota polska jesień, a na blogu złote piaski nadbałtyckich plaż. Wakacyjne wspomnienia dawkowane ze spacerami, wśród szeleszcząco-chroboczących liści, będą moim lekarstwem na jesienną chandrę.
sukienka - sh (H&M) | buty - Cropp | torba - suwenir z koncertu | okulary - H&M
Wystrzałowe buty. Plaży i morza teraz będzie brakować, gdy zbiorą się wiatry i nadejdzie sztorm. ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz! Dodatkowo nadmorska aura dodaje klimatu. Ja lubię jesień, uważam, że daje najlepsze mozliwosci w stylizacji odzieży. Pozdrawiam, Pola
OdpowiedzUsuńA mnie złoto-czerwono-rude liście ładują pozytywnie :) Tak to już jest w świecie jesieniar ;)
OdpowiedzUsuńPieknie ♥ Jesien dopiero sie zaczyna , ale ja chetnie wyemigrowalabym na ten czas do cieplych krajow :D
OdpowiedzUsuńPospacerowałabym jeszcze brzegiem morza. Ale spacer w parku wśród kolorowych liści też ma swój urok.
OdpowiedzUsuńGenial look. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńMarzy mi się jesienny spacer brzegiem morza ahhh może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, buty mega ❤️❤️❤️
Może w listopadzie wybierzemy się nad morze :)
OdpowiedzUsuńButy plus sukienka - sztos!!!
OdpowiedzUsuńFajnie wracać do takich wspomnień...:))
No pięknie dobrane wszystkie elementy ałtfitu ;)
OdpowiedzUsuńSuper.
OdpowiedzUsuńAle piękne morze! A Twoja sukienka bardzo ciekawy ma wzorek.
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za wszystkie komentarze 😊!!!
OdpowiedzUsuń