piątek, 12 września 2025

Moria

Urlop we Włoszech był połączeniem... przyjemnego z pożytecznym!!! Oprócz typowo wakacyjnych aktywności, Miś zagonił nas do geologicznej, brudnej roboty 😜, na dodatek w miejscu o złowieszczej nazwie... MORIA 😱. Profilowanie skał na terenach zamieszkanych przez orków i trolle jest szalenie niebezpieczne, szczęściem w jasnym świetle dnia żaden nie wlazł spod ziemi 😉!!! Balroga nie musieliśmy się już obawiać - Gandalf rozprawił się z nim wieki temu. Niczym pracowite krasnoludy, zebraliśmy do woreczków ,,złoto geologów", poczyniliśmy też niezbędne pomiary (i zdjęcia sesyjkowe Filifionki 😜 ), po czym czmychnęliśmy nad wartki i orzeźwiający potok Candigliano w przepięknym wąwozie Cerbara. 

Droga do Morii



Czy znajdziemy tu ,,złoto geologów"???

Dobry krasnolud wie, gdzie szukać...

Oto i jest... ,,złoto geologów"

Tak naprawdę przy profilowaniu trzeba pomierzyć i opróbować każdą wydzieloną warstwę skał w odsłonięciu, więc tego ,,złota" mieliśmy sporo 😜.

Jeszcze tylko zanotować...

...zapakować...

...dokładnie pozamykać, co by się ,,złotka" nie pomieszały, bo cała nasza robota pójdzie na marne...

... i siup do auteczka 😁

No i wreszcie... Filifonka w Morii... ufff 😂😅😜







sweterek - sh | sukienka - Cropp | sandały i torebka - CCC | korale - prezent

A po trudach prac terenowych pojechaliśmy nad potok Candigliano w wąwozie Cerbara, aby ochłonąć po tych przygodach, w jego orzeźwiających wodach.













4 komentarze:

  1. Super te Wasze wyprawy :) Nawet złoto znajdujecie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna wyprawa ;)
    Ale masz śliczną tą sukienkę w cytrynki!
    Miłego dnia :)
    Angelika

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale super rodzinna wyprawa - te okolice są przepiękne i malownicze- Super fotki - bardzo fajna ta dziewczynek z samochodem :-D Poza tym cudna jest ta Twoja sukienka w cytrynki .

    OdpowiedzUsuń